Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ośrodek przygotowan olimpijskich w Kleszczowie? Dziś szefowie PGE i gminy podpisali list w tej sprawie

Redakcja
W gminie Kleszczów miałby powstać ma ośrodek przygotować olimpijskich i paraolimpijskich. Dziś w tej spraswie w Kleszczowie pojawił się prezes PGE, które ma być partnerem przedsięwzięcia

Ośrodek przygotowań olimpijskich w gminie Kleszczów miałby powstać na terenie gminy Kleszczów. Jeśli inicjatywa wypali, ośrodek będzie dofinansowany z unijnych funduszy.

Dziś do Kleszczowa przyjechał Wojciech Dąbrowski, prezes PGE, by podpisać list intencyjny z wójtem gminy Kleszczów, Sławomirem Chojnowskim.

Ośrodek miałby powstać na terenach pokoopalnianych wokół odkrywki Bełchatów przeznaczonych do rekultywacji i 40 hektarach należących do gminy Kleszczów.

- Gmina i PGE mają współpracować przy rewitalizacji terenów pokopalnianych, odtworzeniu walorów krajobrazowych oraz rozwoju infrastruktury rekreacyjno – sportowej Gminy Kleszczów. Intencją PGE jest udział w tworzeniu nowych miejsc pracy i rozwoju infrastruktury sprzyjającej rozwojowi obszaru bełchatowskiego - czytamy w oficjalnym komunikacie PGE.

Gmina opracowuje obecnie koncepcję zagospodarowania gminnych terenów o powierzchni 40 ha oraz terenów pokopalnianych przeznaczonych do rekultywacji. Inwestycja miałaby być dofinansowana z unijnych funduszy.

- List Intencyjny to wyraz woli podjęcia współpracy z PGE na rzecz budowy ośrodka przygotowań olimpijskich, paraolimpijskich na rewitalizowanych terenach pokopalnianych oraz uzyskania finansowania Projektu ze środków unijnych perspektywy 2021-2027 roku – mówi Sławomir Chojnowski, wójt Gminy Kleszczów.

Jak dodał prezes PGE, Wojciech Dąbrowksi, PGE chce prowadzić rewitalizację terenów pokopalnianych w uzgodnieniu z gminą Kleszczów, ale też w sposób spójny z oczekiwaniami pracowników Grupy PGE, strony społecznej i mieszkańców.

- Chcemy mieć udział w tworzeniu nowych miejsc pracy i rozwoju infrastruktury sprzyjającej szeroko pojętemu rozwojowi obszaru bełchatowskiego - podkreśla Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Niedawno kopalnia Bełchatów zakończyła formowanie czwartego poziomu zwałowiska wewnętrznego Pola Bełchatów. Prace wykonano tak, by uformowana powierzchnia mogła stanowić linię brzegową jezior, które powstaną po zakończeniu eksploatacji odkrywki.

W ramach rekultywacji w miejscu obecnych wyrobisk górniczych – Pól Bełchatów i Szczerców – powstaną dwa najgłębsze jeziora w Polsce, które połączą się w końcowej fazie ich napełniania.

Tereny pogórnicze bełchatowskiego kompleksu energetycznego kształtowane są z myślą o utworzeniu tu największego w centralnej Polsce kompleksu wypoczynkowego. Zgodnie z planem, po 2050 r. nastąpi likwidacja wyrobisk górniczych. Po napełnieniu ich wodą powstaną jeziora, których lustro wody będzie miało łączną powierzchnię ok. 4000 hektarów, a ich maksymalna głębokość sięgnie ok. 170 m. Dla porównania warto przypomnieć, że maksymalna głębokość Hańczy, najgłębszego jeziora w Polsce, wynosi nieco ponad 100 metrów – mówi Wioletta Czemiel-Grzybowska, prezes zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Zbiorniki mają być napełniane wodą po 2050 roku, czyli po zakończeniu w Polu Szczerców wszystkich robót górniczych przygotowujących wyrobisko do napełniania wodą. Poziom lustra wody będzie stopniowo podnoszony jednocześnie w Polu Bełchatów i w Polu Szczerców. Napełnianie wodami głębinowymi oraz powierzchniowymi potrwa około 20 lat.

CZYTAJ TAKŻE:
MAKIETA POKAZUJE, JAK BĘDA WYGLĄDAĆ TERENY PO KOPALNI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto