Na ulicach Bełchatowa coraz częściej można spotkać... lisy. Te rude czworonożne stworzenia bełchatowskie osiedla odwiedzają szczególnie w trakcie zimy. Powód jest prosty. Sprytne zwierzęta żerują w mieście, bo tam łatwo można zdobyć pożywienie. Lisy szczególnie upodobały sobie pergole śmietnikowe, gdzie łatwo mogą znaleźć wyrzucane przez mieszkańców resztki jedzenia. Drapieżnikom nie chce się polować zimą i szukają łatwiejsze sposobu na znalezienie sobie pożywienia. Stąd coraz częstsze ich wizyty na terenach zamieszkałych przez ludzi.
Zwierzęta były widziane m.in. na osiedlu Słonecznym, na Binkowie czy Przytorzu. Zgłoszenia o lisach pojawiających się na bełchatowskich osiedlach, w pobliżu domostw czy działek rekreacyjnych, a nawet w samym centrum miasta otrzymują również strażnicy miejscy, którzy mieszkańcom nakazują ostrożność.
- Przestrzegamy mieszkańców, aby zachowywali ostrożność, bo lisy są przecież drapieżnikami, które mogą zagryźć koty domowe czy mniejsze psy, dlatego warto pilnować tych zwierząt - mówi Piotr Bara-siński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie. - Dotychczas nie było potrzeby interweniowania, bo na szczęście zwierzęta te same się oddalają z osiedli.
Strażnicy instruują, jak postępować w sytuacji, gdyby ktoś natknął się na lisa. - Jeśli komuś taki zwierzak wszedłby na posesję czy do komórki w domu, to należy otworzyć furtkę i oddalić się, ponieważ lis „przyparty do muru” może być niebezpieczny - mówi komendant Barasiński.
To nie pierwsze przypadki, kiedy dzikie zwierzęta pojawiają się na terenie Bełchatowa. W 2010 roku, gdy zima była szczególnie mroźna, strażnicy mieli pełne ręce roboty, bo musieli łapać... sarny biegające po ulicach Bełchatowa.
W trakcie jednego zimowego sezonu strażnicy schwytali w sumie kilkanaście sarenek, m.in. w okolicach hali Energia, osiedla Olsztyńskiego. Zwierzęta trafiały do koła łowieckiego, a później były wypuszczane na wolność.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?