Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczerców. Solary także dla wójta - los tak chciał...

Ewa Drzazga
Wójt gminy Szczerców, Krzysztof Kamieniak
Wójt gminy Szczerców, Krzysztof Kamieniak Ewa Drzazga
Szczerców. Kontrowersje wokół wyników losowania, decydującego o tym, kto „załapie” się na solary dotowane z unijnego programu. Los chciał, że w tym gronie jest m.in. wójt, czy osoby, którym bieda nie grozi.

Szczerców. Miało być sprawiedliwie i trans-parentnie. Wyszło tak, że osób z pretensjami jest tyle samo, co tych zadowolonych. Los, który decydował o tym, na czyim dachu zostaną zamontowane solary w ramach unijnego programu, okazał się sprzyjający m.in. dla wójta, dwojga radnych czy właścicieli dobrze prosperujących firm."To skandal" -grzmią jedni.
- Losowanie było publiczne, nagrywano je, obserwowali je mieszkańcy, wszystko przebiegało zgodnie z regułami - tłumaczy wójt Krzysztof Kamieniak. - To, że osoby, których nie wylosowano są niezadowolone, jest naturalne - dodaje.

Jest się o co bić. W ramach unijnego programu, w którym gmina chce wystartować, 500 właścicieli posesji ma mieć zamontowane solary. Zapłacą za nie ok. 1 tys. zł, resztę kosztów pokryć ma unijna dotacja. Wniosków było dwa razy więcej niż miejsc, zadecydowano więc, że najuczciwiej będzie, jeśli losowanie rozstrzygnie, kto dostanie unijne solary.
- Wójt tą swoją decyzją podzielił mieszkańców - mówi szczercowianin. - Unijne solary dostaną osoby, które spokojnie mogą je sobie same kupić, ale nie dostanie ich np. rolnik z kilkorgiem dzieci. Zamontują je w domach, w których mieszkają dwie osoby, ale nie zamontują tam, gdzie tych osób jest np. sześć. Gdzie tu zdrowy rozsądek? Jaki cel ekologiczny? - zastanawia się mężczyzna.

I zaznacza, że wystarczyło wprowadzić kryterium dochodowe, by niesnasek nie było. Krzysztof Kamieniak mówi, że w wypadku programów unijnych tego typu, o takim kryterium mowy być nie mogło, bo nie pozwalają na to przepisy.

- Poza tym z jakiego powodu wykluczać grono mieszkańców gminy o wyższych dochodach? Tak samo jak inni płacą tu podatki i to nawet wyższe - dodaje wójt. Czy sam nie zawahał się przed złożeniem wniosku? - Jestem mieszkańcem gminy, dlaczego miałbym nie brać udziału w programie? - pyta. I dodaje, że solar trafi również na posesję byłego wójta. - Też została wylosowana - dodaje Kamieniak.

Na szczęśliwej liście znalazły się także osoby, które mają dwa domy. I na obu mają mieć zamontowane solary. To też jest w porządku?

- Nie, takie przypadki zostaną wykluczone - mówi Krzysztof Kamieniak. Dodaje, że może dojść także do sytuacji, w której ktoś został wylosowany, ale okaże się podczas realizacji programu, że np. ze względów technicznych nie będzie u niego można zamontować instalacji. Wtedy też taka osoba z programu „wypadnie”.

Wójt podkreśla, że ten program nie będzie ostatnią szansą na solary na korzystnych warunkach.

- Zainteresowanie ze strony mieszkańców jest tak duże, że na pewno będziemy szukać innych programów, być może z innymi źródłami finansowania, żeby kolejne osoby mogły z takiej pomocy skorzystać - mówi Krzysztof Kamieniak. a ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto