Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zelów. Anna Bąk jedną z bohaterek unijnego spotu

Ewa Drzazga
Zelowianka Anna Bąk twarzą unijnego spotu
Zelowianka Anna Bąk twarzą unijnego spotu Ewa Drzazga
Zelów. Anna Bąk to brunetka w niebieskim fartuszku z rządowego spotu promującego 10 lat w UE. Zelowianka w 1994 roku kończyła unijny kurs, sceny materiału Polskiej Kroniki Filmowej z jej udziałem wykorzystano w rządowym materiale.

Anna Bąk właśnie prasowała, gdy usłyszała, jak jej mąż woła do córki: ,,choć, zobacz, mama jest w telewizji". - Niemal zemdlałam z wrażenia, gdy zobaczyłam siebie na ekranie - opowiada. Bo śliczna brunetka w niebieskim fartuszku poważnie śledząca coś, co najwyraźniej znajduje się za kamerą, to ona (kadr z jej udziałem często wykorzystywany jest jako ,,wizytówka" całego spotu.

Zelowianka od razu przypomniała sobie okoliczności, w jakich została sfilmowana. Był rok 1994, miasto, w którym bezrobocie sięgało 50 procent, wygrało konkurs ogłoszony przez Wspólnotę Europejską. Unia dała dla Zelowa 14 mld zł na walkę z bezrobociem. Za te pieniądze zorganizowano m.in. kursy krawieckie dla kobiet. Mieszkańców zachęcano też do zakładania własnych biznesów, najlepiej szwalni. Operatorzy Polskiej Kroniki Filmowej przyjechali do Zelowa sfilmować takie kursy. Kadry z ich filmiku trafiły teraz do rządowego spotu.
- Doskonale pamiętam tamten okres - mówi pani Anna. - Dzieci były już odchowane, ja nie pracowałam, gdy pojawiła się okazja i zorganizowano ten kurs dla bezrobotnych, postanowiłam skorzystać - dodaje.

Było warto. Po kursie znalazła pracę w szwalni, którą uruchomiono w pobliskim Maurycowie. Najpierw tylko szyła, potem była brygadzistką zmianową. Przepracowała tam ponad 14 lat. Teraz zajmuje się domem, pomaga w wychowaniu wnuka.
Rodzina żartuje, że dzięki spotowi stała się celebrytką. Nie ma dnia, by na ulicy ktoś jej nie zaczepił i nie powiedział, że widział ją w telewizji. Zdarzają się też sugestie, że musiała na tym zarobić. I niewiele osób chce uwierzyć, że to, iż jej twarz pojawiła się w spocie, było takim samym zaskoczeniem dla niej, jak dla innych.
Najbliżsi bez pudła rozpoznali ją od razu, to część znajomych musiała pogłówkować.

- Wiedziałem, że znam tę buzię - mówi Andrzej Kędziak, zelowianin, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Zelowie. Gdy PFK kręciła tu materiał, był szefem szkolnych warsztatów. To tu organizowano kursy dla szwaczek. - Puszczałem sobie tę scenę klatka po klatce, bo nie mogłem sobie przypomnieć, kto to jest - dodaje dyrektor i mówi, że przy okazji odszukał w sieci cały filmik PKF z Zelowem. I przeraził się. - Strasznie to miasto wtedy wyglądało! - dodaje.

Anna Bąk mówi, że ostatnie 20 lat to ogromne zmiany w mieście. - I to w dużym stopniu dzięki unijnej pomocy - przyznaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto