Impreza w Główczycach odbyła się już po raz jedenasty. Jak mówią strażacy ze Sromutki, był to naprawdę świetny, dobrze zorganizowany zlot, odwiedzany przez wielu gości.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się auto strażaków ze Sromutki, m.in. dlatego, iż wciąż uczestniczy w akcjach mimo, że ma kierownicę po prawej stronie. - Prawdopodobnie jest to jedyne takie auto w kraju, które wciąż jeździ do akcji - mówią strażacy.
Na imprezie w Główczycach stawiły się 172 samochody pożarnicze. Wrażenie robił przejazd alarmowy wszystkich wozów, a wieczorem odbył się Fire Truck Shower, czyli wielki prysznic.
W latach. 90. cztery auta strażackie z kierownicą po prawej stronie trafiły do gminy Zelów. Pochodziły oczywiście z Anglii, stąd takie usytuowanie kierownicy. - Nasz egzemplarz służył w OSP Zelów - mówi Dawid Muszkiewicz z OSP Sromutka - później w OSP Sobki, a 28 lutego 2008 roku trafił do naszej jednostki. Stopniowo modyfikowaliśmy pojazd pod nasze potrzeby oraz wyposażenie, którego z roku na rok jest coraz więcej.
Obecnie zostały dwa z tych samochodów, drugi jest w jednostce OSP Kociszew. - Jednak tam jest on już wycofany z podziału bojowego - dodaje Dawid Muszkiewicz.
Zobacz także:
MIEJSKO-GMINNE ZAWODY STRAŻACKIE W ZELOWIE
Polecamy:
A TAK BYŁO NA WARSZTATACH PIECZENIA CHLEBA ZORGANIZOWANYCH PRZEZ OSP W WADLEWIE
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?