Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Domowa uprawa konopi zlikwidowana. 42-latek hodował je w budynku gospodarczym

Ewa Drzazga, KPP Bełchatów
Bełchatów. Domowa uprawa konopi na terenie jednej z posesji w mieście została zlikwidowana przez policjantów. Narkotyki na czarnym rynku mogły być warte prawie 120 tys. zł.

Bełchatów. 42-letni mieszkaniec miasta na terenie swojej posiadłości zorganizował uprawę konopi indyjskich. Za prowadzenie uprawy i posiadanie środków odurzających grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Łódzcy i bełchatowscy policjanci przeprowadzili kolejne działania wymierzone w przestępczość narkotykową. Analiza własnych ustaleń doprowadziła kryminalnych do wytypowania posesji, gdzie miała być prowadzona plantacja marihuany. Zgodnie z uzyskanymi informacjami konopie w odpowiednim czasie miały trafić na czarny rynek.

Obserwacja prowadzona w początkowej fazie działań i specyficzny zapach marihuany utwierdził funkcjonariuszy w dotychczasowych przypuszczeniach. Kiedy tylko znaleźli się na terenie wytypowanej posesji policjanci szybko zlokalizowali rurę wentylacyjną utytułowaną we frontowej ścianie budynku gospodarczego, z której wydobywał się zapach charakterystyczny dla tego narkotyku. Okna i drzwi budynku były zasłonięte i pozamykane.

Szybko okazało się, że osoba podejrzewana o prowadzenie plantacji przebywa pod innym adresem. 42-letni bełchatowianin nie spodziewając się wizyty policjantów nie ukrywał swojego zaskoczenia gdy zapukali do drzwi jego mieszkania. W rozmowie z policjantami przyznał się do prowadzenia uprawy konopi indyjskich.

Kryminalni odkryli, że zatrzymany, w budynku gospodarczym urządził sobie w pełni kompleksową plantację. Do tego celu wykorzystał odpowiednio przygotowane 4 namioty wyposażone między innymi w specjalistyczne lampy, nagrzewnice i wentylatory. Rosło w nich 177 roślin marihuany, w różnych fazach wzrostu od 40 do 140 cm. Z zabezpieczonych krzaków można było uzyskać blisko 3900 gramów gotowego narkotyku. Funkcjonariusze zabezpieczyli też ponad 13 gramów gotowego do sprzedaży suszu oraz nasiona, nawozy, elementy instalacji wentylacyjnej i kable elektryczne z programatorami czasowymi.

Bełchatowianin usłyszał już zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Za prowadzenie uprawy konopi indyjskich i posiadanie suszu tego narkotyku oraz posiadanie przyrządów służących do prowadzenia uprawy mężczyźnie grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto