Zarząd PGM w Bełchatowie do odwołania?

Niespodziankę przygotował dla swoich koalicjantów prezydent Bełchatowa Marek Chrzanowski. Na posiedzeniu Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej złożył wniosek o odwołanie z funkcji prezesa Waldemara Błońskiego oraz wiceprezesa Dariusza Matusiewicza. Obrady na tym punkcie przerwano, żadna decyzja nie zapadła.

Krzysztof Chwiałkowski, przewodniczący Rady Nadzorczej PGM jest bardzo oszczędny w komentarzach.
- O wniosek i o to, czy jest podtrzymany proszę pytać właściciela - mówi Chwiał-kowski. - Czy w ogóle pojawił się taki wniosek - poprawia się po chwili szef Rady Nadzorczej.
Zaznacza, że organy statutowe spółki funkcjonują normalnie, nic się tam nie zmieniło.
- Na zebraniach Rady Nadzorczej jestem tylko gościem, proszę pytać przewodniczącego tego gremium - mówi z kolei Waldemar Błoński, prezes PGM. Co myśli o wniosku właściciela spółki? - Nie będę komentował tej kwestii - ucina dyskusję prezes.

Tymczasem Beata Kwiecińska, rzecznik prezydenta Marka Chrzanowskiego, nie zdołała przez dwa dni przygotować odpowiedzi na pytanie o powody prezydenckiego wniosku.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że PGM, to jedyna miejska spółka, w której rządzą przedstawiciele partnerów koalicyjnych prezydenckiego ugrupowania, czyli PLUS. Waldemar Błoński to działacz Platformy Obywatelskiej,
Dariusz Matusiewicz jest politykiem Ziemi Bełchatowskiej. Obaj panowie na swoje funkcje zostali powołani raptem kilka tygodni temu. Czy wniosek o ich odwołanie stawia pod znakiem zapytania koalicję? - O wniosku dowiedziałem się telefonicznie od wiceprezesa PGM - mówi Grzegorz Gryczka, szef Ziemi Bełchatowskiej. - O ile wiem, nie było żadnych merytorycznych powodów ku temu. Dziś spotykam się z prezydentem i m.in. na temat tego wniosku będziemy rozmawiać.