Pod względem liczby uczestników nic się nie zmieni. Zgodnie z obostrzeniami będzie to grupa do 150 osób. Pikieta będzie jednak dużo obszerniejsza, jeśli chodzi o organizacje związkowe. Może też mieć trochę inny przebieg. Organizatorzy informują, że być może użyte zostaną petardy, a także innego typu środki zwracające uwagę.
Postulaty z jakimi pikietujący zbiorą się pod siedzibą PGE GiEK są te same. Związkowcy chcą zablokować wydzielenie aktywów węglowych ze spółki. Opłata emisyjna i podatki nałożone na firmy węglowe są tak duże, że te pozostawione same sobie mogą temu nie podołać.
- W tym momencie w grupie dajemy sobie radę. Poza grupą zostaniemy pozostawieni sami sobie. Przy takich kwotach emisyjnych jest zagrożenie, że sobie nie poradzimy. Natomiast w grupie tworzymy jedność. Grupa powstawała na bazie kopalni i elektrowni z Bełchatowa, Turowa oraz Opola i chcemy, by dalej tak było – informuje Adam Olejniczak ze związków zawodowych. - PGE odprowadza największe podatki do skarbu państwa, najbardziej opodatkowana jest kopalnia. Nie wiemy też, co w przypadku wydzielenia aktywów stanie się z pracownikami spółek, które obecnie zatrudniają obecnie około 10 000 pracowników – dodaje.
Związkowcy zapewniają, że dwie piątkowe manifestacje to nie jest koniec ich działań. Kolejne pikiety zaplanowano na sierpień. Związki zawodowe walczą o przyszłość gospodarki węglowej w Polsce, która nie rysuje się w kolorowych barwach. Przedstawiciele związków zwracają uwagę, że w innych europejskich krajach, m.in. w Niemczech są otwierane nowe kopalnie węglowe. Natomiast w Polsce podejmuje się próby odejścia od energetyki węglowej.
- To jest dopiero początek naszych działań. Pierwsza pikieta była zorganizowana przez związki zawodowe z Bełchatowa i Turowa. Ta będzie złożona tylko i wyłącznie ze związków kopalni i i elektrowni Bełchatów. Kolejne manifestacje, m.in. w sierpniu, będą organizowane już z postulatami dotyczącymi ściśle węgla brunatnego – zapewnia Adam Olejniczak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
