Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sobotnia wichura w powiecie bełchatowskim. Strażacy mają pełne ręce roboty. Część odbiorców nadal bez prądu [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIĄ]

Anna Frysz
Anna Frysz
Wichura w powiecie bełchatowskim dała się we znaki również w sobotę, 19.02.2021

Wichura w powiecie

W dniu 19 lutego 2022 roku jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Wadlewie była dysponowana do godz. 13 dwukrotnie przez PSP w Bełchatowie. Pierwszy raz o godz. 9.25 do powalonego drzewa na drogę gminną w miejscowości Depczyk i złamanego drzewa, które zawisło nad drogą.

Drugi raz o godz. 10.52. Na skutek bardzo silnego wiatru została częściowo urwana i naderwana obróbka blaszana wykończenia pokrycia dachu na budynku Ośrodka Zdrowia w Wadlewie. Do pomocy dojechał również jeden zastęp z JRG Bełchatów. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przykręceniu ponownym urwanych i naderwanych blach.

W dniu 18 lutego jednostka OSP Wadlew usuwała pochylone drzewa na drogę gminną przy posesji 157 w miejscowości Wadlew. Okazało się, że na skutek silnego wiatru zostały naderwane korzenie przy kilku drzewach i zostały one pochylone nad drogą - co stwarzało duże zagrożenie.

Jak informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ruścu wzywani byli czterokrotnie do usuwania powalonych na jezdnię drzew na ul. Mickiewicza w miejscowości Rusiec, w miejscowości Korablew, Kuźnica i Krasowa w gminie Rusiec.

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaszewicach wyjeżdżała dwukrotnie. W czwartek, 17 lutego strażacy uprzątnęli zagrażający konar pochylony nad drogą w miejscowości Trząs, a dziś 19 lutego ochotnicy zadysponowani byli do powalonego drzewa na jezdnię w miejscowości Nowy Janów.

17 lutego również strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Klukach wyjeżdżali do usunięcia gałęzi oraz pochylonego drzewa w miejscowości Grobla.

- Ostatnie dni to prawdziwe wyzwanie dla wszelkich formacji straży pożarnej. Silne wiatry zaangażowały również Ochotniczą Straż Pożarną w Zelowie do aktywnej pracy przy usuwaniu skutków tej siły natury - informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zelowie. - Dziesiątki wyjazdów od czwartku. Wiele uszkodzonych domów, budynków gospodarczych, wiatrołomów, drzew opartych o budynki mieszkalne czy linie energetyczne. Jeżeli przyjrzeć się statystykom wyjazdów drabiny SD-37 w tym roku, to 22 razy wyjeżdżała do różnego typu zdarzeń, głównie właśnie do usuwania miejscowych zagrożeń wyrównując tym samym liczbę z roku 2021. Tylko, że mamy połowę lutego. To daje pewien obraz na obecną sytuacje. Teraz chwila ciszy, czyli czas na przygotowanie sprzętu do kolejnych działań ratowniczych - dodają strażacy z OSP Zelów.

- W ostatnich dniach jak wszyscy pewnie zauważyliście dość mocno wieje. My walczymy ze skutkami tej pogody, usuwamy powalone drzewa na jezdnię i domy, naprawiamy bądź zabezpieczamy zerwane dachy - informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łobudzicach.

Przechodzący aktualnie nad Polską front pogodowy, któremu towarzyszy silny i porywisty wiatr, wywołuje awarie i szkody w sieciach elektroenergetycznych PGE Dystrybucja.

Sobotnie wichury wyjątkowo negatywnie odbiły się na sieci elektroenergetycznej. W najtrudniejszym momencie, o godz. 15, bez zasilania było ponad 500 tys. odbiorców PGE Dystrybucja. Dzięki wysiłkowi brygad elektromonterskich, które przez cały dzień do późnych godzin nocnych usuwały awarie, dostawy energii elektrycznej udało się przywrócić dużej części oczekujących. Dzisiaj od rana w terenie pracuje maksymalna ilość brygad własnych wspieranych przez firmy zewnętrzne.

Bez prądu nadal jest RE Bełchatów - gminy: Bełchatów, Biała, Brąszewice, Brzeźnio, Burzenin, Czarnożyły, Drużbice, Działoszyn, Kiełczygłów, Klonowa, Kluki, Lututów, Mokrsko, Osjaków, Ostrówek, Rusiec, Rząśnia, Siemkowice, Skomlin, Sulmierzyce, Szczerców, Wieluń, Wierzchlas, Widawa, Zelów, Złoczew.

- Zapewniamy, że nasi energetycy pracują z pełnym poświęceniem, aby najszybciej wznowić dostawy energii do wszystkich odbiorców. Z uwagi na liczne uszkodzenia w sieci średniego i niskiego napięcia, rozległy teren na jakim występują oraz znaczną liczbę zgłoszeń usunięcie wszystkich usterek w sieci może się wydłużyć - czytamy w komunikacie.

Z uwagi na liczne uszkodzenia w sieci średniego i niskiego napięcia, rozległy teren na jakim występują oraz znaczną liczbę zgłoszeń usunięcie wszystkich usterek w sieci może potrwać w niektórych przypadkach nawet do niedzieli. Obecnie komunikat mówi o możliwości wydłużenia tego terminu.

- Zapewniamy, że po otrzymaniu pierwszych sygnałów o awariach ekipy elektromonterów natychmiast przystąpiły do działania. Najpierw musiały lokalizować miejsca uszkodzenia linii i zabezpieczać zerwane przewody. Kolejnym etapem jest usunięcie awarii w hierarchicznej kolejności na liniach wysokich napięć, średnich, a następnie niskich napięć, po którym nastąpi sukcesywne przywracanie zasilania u indywidualnych odbiorców. Jeśli nikt nie pojawia się przy domu, nie oznacza to, że nic nie robimy. Linie przesyłowe, którymi dostarczany jest prąd, mają wiele kilometrów długości. Prace wykonywane są na odcinkach o znacznej długości, w warunkach zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego - dodaje PGE Dystrybucja.

- Ostateczny czas naprawienia szkód może ulec zmianie, a wynika to zarówno z czynników technicznych, jakie mogą się pojawić w trakcie usuwania awarii, jak i z powodu nieprzewidywalnych warunków atmosferycznych, np. kolejnych fal porywistego wiatru - czytamy w komunikacie.

O skali żywiołu świadczy ilość połamanych słupów energetycznych - na niedzielny poranek do wymiany jest 339 słupów (13 na liniach wysokich napięć, 191 - średniego napięcia, 135 - niskiego napięcia).

Sobotnia wichura w powiecie bełchatowskim. Strażacy mają peł...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto