Zaskoczyło pana weto prezydenta ws. ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS?
Spodziewałem się, że prezydent może pewne punkty tych ustaw odesłać do Trybunału Konstytucyjnego. Byłem przekonany, że prezydentowi może nie podobać się fakt tak szerokich uprawnień ministra sprawiedliwości. Prezydent zgłaszał już wcześniej konieczność wprowadzenia zmian do ustawy o KRS. To nie zostało uwzględnione z wolą prezydenta, natomiast weta się nie spodziewałem. Prezydent jest samodzielnym podmiotem politycznym, miał prawo do takiej decyzji.
Ale wcześniej kierownictwo pana partii sprowadziło prezydenta do roli notariusza.
Wydawało mi się, że pewne ustawy powinny być konsultowane z prezydentem. On twierdzi, że te nie były. Ale teraz prezydent zapowiedział, że sam złoży projekty ustaw, zobaczymy, jakie one będą. Niewątpliwie taki stan sądownictwa jest nie do przyjęcia. Trzeba go zmienić, ale może w bardziej miękkiej formie.
Pan głosował za przyjęciem tych ustaw. Nie miał pan takich wątpliwości jak prezydent?
Minister Ziobro wyjaśniał, że w wielu krajach ministrowie sprawiedliwości, czy głowy państw mają wpływ na obsadę sędziów. Dotyczy to krajów Zachodniej Europy również.
Ale tam minister sprawiedliwości nie jest jednocześnie prokuratorem generalnym.
To prawda, podkreślił to prezydent, że takiej tradycji w polskim systemie prawnym nie ma. Trzeba pamiętać, że senackie poprawki Sejm może odrzucić, co wydłużyłoby proces legislacyjny, stąd była decyzja, aby głosować ustawy bez poprawek.
A jak pan widział protesty ludzi, to co pan myślał?
To nie były protesty spontaniczne, tylko zorganizowane przez opozycję. Gdyby demokracja w Polsce była zagrożona, to protesty byłyby zabronione.
Rozmawiał Maciej Wiśniewski.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
