Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pieniędzy na obwodnicę Bełchatowa nie ma, czas też się kończy

Redakcja
Archiwum
Pozwolenie na budowę północnej obwodnicy Bełchatowa wygasa 18 września 2013 roku. Jeśli do tego czasu na budowie nic nie drgnie, dokumentacja przepadnie. Pieniędzy potrzebnych do tego, by w ogóle ogłosić przetarg nie ma.

Czy będą?

- Na finiszu będziemy się starali przygotować dziennik budowy i rozpocząć jakieś prace wstępne, żeby nie stracić dokumentacji nawet, jeśli nie będzie wskazanego źródła finansowania - Marek Brodowski, naczelnik wydziału przygotowania dokumentacji łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi tak mówi o tym, jak zachowają się w sytuacji, jeśli pieniędzy na obwodnicę nie będzie zagwarantowanych, a pozwolenie na budowę by wygasało.


Tak czy inaczej, nawet przy zabezpieczeniu tylko niewielkiej kwoty na pierwszy rok, przetarg na to przedsięwzięcie trzeba byłoby najpierw ogłosić a potem rozstrzygnąć. W praktyce może się okazać, że nawet pół roku to zbyt mało czasu na zakończenie takiego postępowania.


Andrzej Cymerman, w łódzkim Urzędzie Wojewódzkim odpowiedzialny m.in. za program infrastruktury transportowej, dodaje, że "nie wyobrażają sobie, by wracać do początku" w kwestii dopinania pozwoleń na budowę. 


- Wrzesień i październik to miesiące, w których zostaną podliczone inwestycje realizowane w tym roku - mówi Cymerman. - Chodzi np. o obwodnicę Opoczna czy Pabianic. Po tym podsumowaniu będziemy wiedzieli, jakie mamy oszczędności i na co w związku z tym możemy liczyć. 


Źeby z bełchatowską obwodnicą ruszyć, oszczędności musiałyby być spore. Całość przedsięwzięcia szacowana jest na 280 mln zł. To prawie 11 km drogi, 4 węzły komunikacyjne.

Mniej optymistyczne wnioski można wysnuć z wypowiedzi specjalistów z Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej. Okazuje się, że z dotychczasowych oszczędności przetargowych albo z tego, co zostało po rozliczeniu zakończonych inwestycji, da się wybudować niewiele.

- Pierwsze środki w tym trybie zostały przeznaczone na budowę S8 Powązkowska - Marki (ul. Piłsudskiego), odcinek w. Powązkowska - w. Modlińska (most Grota Roweckiego) o długości 4,6 km - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa. - Z wygospodarowanych oszczędności finansowana będzie również droga ekspresowa S8 Opacz - Paszków (odcinek poza granicami Warszawy), omijająca Raszyn i Janki.


Tymczasem lista rezerwowa, na której umieszczono bełchatowską obwodnicę liczy bez mała 40 pozycji. Bełchatów jest na 33 miejscu, choć podobno to pozycjonowanie nie ma większego znaczenia. 

Jak dodaje Karpiński, realizowany obecnie program budowy dróg będzie zaktualizowany, gdy okaże się, na jakie pieniądze na w ramach tych inwestycji można liczyć w ramach rozdziału funduszy unijnych na lata 2014-2020.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pieniędzy na obwodnicę Bełchatowa nie ma, czas też się kończy - Bełchatów Nasze Miasto

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto