Narciarze i snowboardziści nareszcie mogą szusować na wszystkich trasach góry Kamieńsk

Temperatura spadająca do kilkunastu stopni poniżej zera umożliwiła naśnieżenie trzeciej trasy narciarskiej. I choć mamy już początek marca, to wielbiciele białego szaleństwa po raz pierwszy mają do dyspozycji wszystkie trzy trasy narciarskie na kopalnianej górze, która jest największym wzniesieniem w centralnej Polsce. Na stoku można korzystać zarówno z wyciągu orczykowego Bachleda dla najmłodszych, jak i kolejki krzesełkowej.

Ośrodek na górze Kamieńsk tegoroczny sezon narciarski rozpoczął wyjątkowo późno, bo dopiero 18 stycznia, gdy udało się uruchomić jedną trasę narciarską. Obsługa ośrodka, ze względu na dodatnie temperatury i niesprzyjającą pogodową aurę, nie mogła naśnieżyć sztucznym śniegiem wszystkich tras.

Przypomnijmy, że armatki śnieżne, aby wytworzyć sztuczny śnieg na górze Kamieńsk, potrzebują co najmniej czterech stopni poniżej zera i niskiej wilgotności. Ostatnie mroźne dni pozwoliły na wyprodukowanie znacznych ilości śniegu, dzięki czemu obecnie na stoku leży od 30 do 60 centymetrów śniegu, a warunki dla narciarzy są bardzo dobre.

Niewykluczone, że mroźny przełom lutego i marca pozwoli Górze Kamieńsk pobić ubiegłoroczny wynik, kiedy to ośrodek był czynny przez 53 dni, a odwiedziło go około 100 tys. osób. W tym sezonie stok jest już czynny przez 44 dni.