Wycieczki po bełchatowskiej kopalni są jedną z największych atrakcji turystycznych w regionie od wielu lat. Rocznie wnętrze kopalnianego wyrobiska, a także tarasy widokowe z których można podziwiać ogromną przestrzeń i koparki pracujące w odkrywce, odwiedza ponad 160 zorganizowanych wycieczek ze szkół i firm z całej Polski.
Chętni mogą obejrzeć z bliska zarówno maszyny całej linii produkcyjnej, zjeżdżając z przewodnikiem do samego wkopu lub też ograniczyć się jedynie do tarasów widokowych rozmieszczonych wokół wkopu. Dla kopalni w skali roku wcale nie są to małe pieniądze. Koszt wycieczki z wjazdem do wyrobiska, w zależności od liczebności grupy, wynosi od 935 zł do 1.650 zł. Osoby, które chcą obejrzeć kopalnię tylko z tarasów widokowych z przewodnikiem, który opowie im o tym, jak pod Bełchatowiem kopie się węgiel, zapłacą znacznie mniej - od 124 zł do 250 zł.
Na początku maja zaplanowano w Bełchatowie otwarcie PGE Gigantów Mocy, ekspozycji opowiadającej o produkcji prądu z węgla brunatnego, którego koszt budowy zamknął się w kwocie ponad 20 mln złotych. W interaktywnym muzeum będzie można dowiedzieć się niemalże wszystkiego o kopalni i historii bełchatowskiego węgla. Wielu zaczęło się zastanawiać, czy powstanie ekspozycji nie sprawi, że kopalniane wycieczki odejdą w zapomnienie.
- Ograniczony wjazd do wyrobiska mają dzieci do piętnastego roku życia, tak więc dzieci i młodzież szkolna wiele będą mogły zobaczyć w naszej ekspozycji - mówi Małgorzata Stanasiuk-Mordalska, wicedyrektor Miejskiego Centrum Kultury Bełchatów, odpowiedzialna za ekspozycję.
Okazuje się, że muzeum nie zamierza konkurować z kopalnią, a wręcz przeciwnie, zapowiada ścisłą współpracę. Już są prowadzone intensywne rozmowy na temat przygotowania wspólnego produktu dla turystów odwiedzających Bełchatów. Po obejrzeniu atrakcji w interaktywnym muzeum, będą oni mieli możliwość odbycia wycieczki po kopalni, a także skorzystania z atrakcji na górze Kamieńsk.
- Absolutnie nie zamierzamy rezygnować z wycieczek, chcemy ofertę jeszcze poszerzyć - mówi Kazimierz Kozioł, dyrektor bełchatowskiej kopalni. - Prawdopodobnie część z planów uda się zrealizować jeszcze w tym roku, m.in. budowę ścieżek edukacyjnych na górze Kamieńsk - dodaje.
Tam turyści mogliby obejrzeć ekspozycję geologiczną, na której podziwiać będzie można okazy mineralne i wszystko, co udało się wydobyć z bełchatowskiej odkrywki. Kolejny z pomysłów to również ścieżka edukacyjna poświęcona odnawialnym źródłom energii, m.in. fotowoltaice czy energii wiatrowej.
- Na górze Kamieńsk mamy przecież wiatraki, tak więc wszystko doskonale by się komponowało - przekonuje dyrektor kopalni.
Trwają również rozmowy z dyrekcją Lasów Państwowych na temat powstania ścieżki ekologicznej, która opowiadałaby o florze i faunie żyjącej na górze Kamieńsk.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?