Swoją decyzję wójt tłumaczy tym, że nie chce dzielić mieszkańców na gorszych i lepszych.
- Przy drogach wojewódzkich czy krajowych biegnących przez miejscowości na terenie gminy lampy paliły się całą noc - wyjaśnił Konrad Koc. - 27 tysięcy złotych to kwota, która jest dla mnie dalece niesatysfakcjonująca - dodał wójt gminy Bełchatów.
Taka decyzja została podjęta po analizie rachunków za energię elektryczną w analogicznych okresach 2018 i 2019 roku. Wówczas wójt Koc kierował się wyliczeniami ówczesnego kierownika referatu, który określił, że dzięki czterogodzinnym wyłączeniom oszczędność wyniesie ok. 150-160 tys. złotych.
- Okazało się, że to kwota mocno przeszacowane, bo faktyczne oszczędności są dużo niższe - mówi Konrad Koc. - Wiem, że nocne wyłączenia mogły stanowić dla części mieszkańców uciążliwość. Wobec dużo mniejszych niż to było zakładane, oszczędności, nie mam wątpliwości, że oświetlenie należy przywrócić - podkreśla wójt gminy Bełchatów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?