Bełchatów nie ma wielkich tradycji akademickich, ale być może wkrótce się to zmieni. Dwie działające w mieście wyższe uczelnie snują szeroko zakrojone plany, aby skusić studentów do studiowania na miejscu.
Całkiem możliwe, że już od października studenci w Bełchatowie będą mogli uczyć się nie tylko zaocznie, ale także w trybie dziennym. Licencjackie studia magisterskie na filologii angielskiej planuje uruchomić Społeczna Akademia Nauk. Jeśli będą chętni, to oprócz studiów zaocznych, uczelnia otworzy ten kierunek w trybie dziennym.
- Wkrótce rozpoczniemy kampanię promocyjną dotyczącą tego naboru - mówi Mirosław Olszewski, kierownik wydziału SAN w Bełchatowie.
Równolegle z filologią angielską uczelnia, która kształci studentów w budynku ZSP nr 3 przy ul. Czaplinieckiej, od października startuje z kolejnym nowym kierunkiem. Będą to studia inżynierskie z informatyki.
- Jeśli dostaniemy grant w postaci dofinansowania do studiów dziennych, to ten kierunek również zaproponujemy w tym trybie - podkreśla Mirosław Olszewski.
Od października w SAN będzie zatem można studiować już na siedmiu kierunkach. Dwa nowe dołączą do już funkcjonujących: fizjoterapii, administracji, pedagogiki, logistyki i zarządzania.
O dwóch nowych kierunkach, związanych z administracją myśli też Wyższa Szkoła Menedżerska, która prowadzi zajęcia w Publicznym Gimnazjum nr 3 przy ul. Edwardów. Na razie nie ma jeszcze decyzji senatu uczelni jakie kierunki miały by to być i kiedy będą uruchomione.
- Próbowaliśmy prowadzić rekrutację na informatykę, ale nie było dużego zainteresowania - mówi Łukasz Janik, kierownik bełchatowskiego wydziału, w którym obecnie zaocznie na administracji i zarządzaniu studiuje około dwustu osób.
Uczelnia stawia za to na coaching. Od nowego semestru uruchamia taką specjalizację na zarządzaniu. - Chcemy, aby nasz bełchatowski oddział był mocno kojarzony z coa-chingiem, który będziemy promować wśród uczniów szkół średnich, studentów i ludzi biznesu - mówi dziekan dr Piotr Mikosik. - To bardzo rozwojowa metoda w biznesie, silnie nastawiona na rozwój osobisty.
Społeczna Akademia Nauk chce zaś zatrzymać na dłużej u siebie studentów fizjoterapii. To najbardziej oblegany kierunek na tej uczelni. Jest szansa, że już od października będzie go można studiować w Bełchatowie także na studiach magisterskich.
- Mamy już studia drugiego stopnia z fizjoterapii w Kołobrzegu, chcemy aby także Bełchatów je miał - mówi Mirosław Olszewski. - Zamiar jest taki, aby studenci, którzy kończą u nas licencjat, mogli kontynuować naukę na studiach magisterskich - dodaje.
Byłby to trzeci kierunek w bełchatowskim oddziale SAN, w którym można by uzyskać tytuł magistra. Na razie "magisterkę" można zrobić z pedagogiki i zarządzania. Właśnie dla studentów tych kierunków uczelnia ma dodatkową ofertę. Już od zaczynającego się niebawem semestru letniego będzie można równolegle ze studiami magisterskimi kończyć podyplomówkę. Tym samym studenci zyskają na czasie. Będą mogli skończyć studia nie tylko z dyplomem magistra, ale także z podyplomówką.
- Chcemy aby nasi absolwenci byli konkurencyjni na rynku pracy - zaznacza Mirosław Olszewski. - Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem studentów, praktycznie wszyscy z magisterki zapisali się na podyplomówkę. Oczywiście to oznacza dla nich więcej nauki, ale da się to pogodzić, zwłaszcza, że na ostatnich dwóch semestrach pisze się już tylko pracę dyplomową - dodaje Olszewski
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?