Zgłoszenie o rozboju policjanci otrzymali 21 października o godz. 22.35. Pojechali w rejon targowiska miejskiego , zastali tam 14 latka który na twarzy miał ślady pobicia. - Twierdził, że nie potrzebuje pomocy medycznej, gdyż doznał jedynie uszkodzenia zęba - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.
Chłopiec opowiedział funkcjonariuszom, że na ulicy Wojska Polskiego zaczepił go młody mężczyzna. Chciał skorzystać z telefonu w zamian oferując papierosa.
Chłopiec odmówił, wówczas mężczyzna go zaatakował. Zadał mu kilka ciosów w twarz i w głowę. Z kieszeni kurtki ukradł mu telefon marki Iphone o wartości 3 tys. 500 złotych.
Dzięki temu, że chłopiec dokładnie opisał wygląd sprawcy i wskazał kierunek jego ucieczki oraz dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, policjanci szybko wytypowali sprawcę.
Godzinę po zdarzeniu zatrzymano go na ulicy Fabrycznej. W kurtce 18-letniego bełchatowianina policjanci znaleźli skradziony telefon. Okazało się, że 18-latek ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. Usłyszał prokuratorskie zarzuty rozboju i kradzieży telefonów komórkowych z marketu na terenie Bełchatowa. Sąd Rejonowy w Bełchatowie tymczasowo aresztował 18-letniego bełchatowianina. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat pozbawiania wolności. Kradzież to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?