Bełchatów: kwesta na cmentarzach w dniu Wszystkich Świętych odbyła się już po raz trzynasty. Kwestowało kilkanaście osób, politycy, samorządowcy i mieszkańcy, którzy zgłosili się do udziału w akcji. Stowarzyszenie Przyjaciół Bełchatowa i wolontariusze, którzy wzięli udział w kweście zebrali do puszek w sumie 9.018 zł.
- Chciałbym w imieniu Stowarzyszenia podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w kweście mimo niezbyt sprzyjającej pogody oraz wszystkim, którzy wrzucili datki do puszek - mówi Aleksander Frączkowski, ze Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa.
Kwesta odbyła się na trzech bełchatowskich cmentarzach - przy al. Włókniarzy oraz przy ul. Wojska Polskiego i Tylnej.
- Myślę, że przez te lata wszyscy już przyzwyczaili się do wolontariuszy z puszkami, każdy wie, w jakim celu zbieramy pieniądze i ludzie chętnie wrzucają datki do puszek - podkreśla Arkadiusz Kubik, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa. - Myślę, że bełchatowianie są hojni na miarę swoich możliwości.
Całość funduszy zebranych podczas kwest Stowarzyszenie Przyjaciół Bełchatowa przeznacza na renowację starych, zabytkowych pomników, czy grobów znanych i zasłużonych bełchatowian. W sumie przez dwanaście lat dotychczasowych kwest udało się odrestaurować ponad trzydzieści nagrobków i krzyży zarówno w Bełchatowie, jak na dwóch cmentarzach w Grocholicach.
Zasada SPB jest jasna. Z datków społecznych odnawiane są nagrobki, którymi nikt się nie opiekuje. Są bowiem na naszych cmentarzach zabytkowe, ponad stuletnie pomniki, ale potomkowie pochowanych w nich osób wciąż żyją i doglądają grobów. Z tegorocznej kwesty Stowarzyszenie chce odnowić grobowiec rodziny Pieniążków, dawnych dziedziców majątku w Domiechowicach, czy stojący po sąsiedzku zabytkowy krzyż z 1914 roku w centrum cmentarza oraz kilka krzyży w Grocholicach. Jest też idea, aby postawić dwie tablice, przy nieistniejących już cmentarzach. Chodzi o ewangelicki cmentarz przy ul. Piaskowej. Dziś tylko mała tabliczka subordynuje przechodniów do zachowania ciszy, gdyż jest to miejsce dawnego cmentarza. Drugi to teren przy przedszkolu w Gro-cholicach, gdzie w XIX wieku grzebano ludzi chorych na cholerę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?