Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszyscy czekają na północną obwodnicę Bełchatowa

Ewa Drzazga
Północną obwodnicą tiry pojadą może w 2012 roku. Do tego czasu tranzyt prowadzić będzie przez miasto
Północną obwodnicą tiry pojadą może w 2012 roku. Do tego czasu tranzyt prowadzić będzie przez miasto Ewa Drzazga
Bez względu na to, czy budowa północnej obwodnicy Bełchatowa ruszy w tym roku czy też nie, jej przebieg już się nie zmieni. Jak będzie wyglądać wschodnia, dopiero się dowiemy.

Pieniędzy na to, żeby w tym roku ruszyć z budową północnej obwodnicy Bełchatowa, nikt nie jest dziś jeszcze w stanie zagwarantować. Za to tylko kataklizm mógłby skłonić Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, żeby zmieniała projekt tej drogi. Wielkim znakiem zapytania jest za to przebieg obwodnicy wschodniej.

Urzędnicy wojewody właśnie sprawdzają dokumenty dotyczące obwodnicy północnej. Teraz od nich zależy, kiedy zostanie wydane pozwolenie na budowę. Sama obwodnica ma liczyć ponad 8 kilometrów. Węzeł, na którym będzie się na nią zjeżdżać od strony zachodniej, ma powstać jeszcze przed Nowym Światem. Zjazd będzie już za łukiem zakrętu i zawzniesieniem, które dziś są na drodze krajowej nr 8.

Ponieważ obwodnica będzie biegła przez tereny leśne (te położone na zachód od Bełchatowa) zaplanowano na tym odcinku urządzenie kilku przejść, którymi z jednej strony jezdni na drugą będą mogły przedostawać się zwierzęta. Za to z centrum Bełchatowa, jak mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA, obwodnica będzie połączona w dwóch miejscach (nie licząc węzłów przy wjeździe i zjeździe z obwodnicy). W obu przypadkach będzie to w punktach, gdzie obwodnica przetnie drogi wojewódzkie. Jedno takie skrzyżowanie powstanie na wysokości drogi Bełchatów - Łask. Zlokalizowane będzie już na północ od ul. Cegielnianej, ale jeszcze na terenie miasta tuż przed łukiem, jaki zatacza tu droga wojewódzka.

Drugie miejsce, w którym kierowcy będą mogli zjechać, to przecięcie z drogą Bełchatów - Pabianice, tuż za Zawadami. Z kolei na wysokości Helenowa obwodnica się kończy i kierowcy wjadą tu na stary ślad ósemki. Tutaj właśnie zostanie wybudowany ślimak. Dzięki niemu można się też będzie przedostać do Dobrzelowa i do centrum miasta.

Żeby ruch z tego węzła płynnie rozprowadzić, Generalna jeszcze przed Dobrzelowem chce wybudować rondo. Rok temu szacowano, że budowa całej drogi może kosztować 250 mln zł. Zdaniem specjalistów z GDDKiA ubiegłoroczne doświadczenia przetargowe pozwalają się spodziewać nawet 30-procentowych oszczędności.

Sama obwodnica, choć będzie drogą główną ruchu przyspieszonego, jest zaplanowana jako jednojezdniowa.

- Ale w układzie 2 +1 - zaznacza Maciej Zalewski. - Czyli np. na podjazdach są dwa pasy, w tym jeden do wyprzedzania.

Budowa obwodnicy północnej potrwa około dwóch lat. Zalewski zaznacza, że spodziewają się, że z czasem ruch na drodze krajowej nr 8, a tym samym na obwodnicy Bełchatowa, powinien się zmniejszyć. Przyczynić ma się do tego budowa S8. Zdaniem rzecznika GDDKiA, przejmie ona część ruchu tranzytowego, który dziś przemieszcza się przez Bełchatów.

Na powstanie obwodnicy północnej czeka też Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi, który chce budować obwodnicę wschodnią. Mirosław Szychowski, p.o. dyrektora łódzkiego ZDW, mówi, że dopiero wtedy będzie wiadomo, na co można liczyć w kwestii połączenia jej z projektowaną wschodnią. Na dziś nie ma bowiem takiej opcji, by w Helenowie powstał dodatkowy pas zjazdu w tę drogę.

W związku z obwodnicą wschodnią jest zresztą sporo znaków zapytania, począwszy od tego, którędy droga będzie biegała. ZDW musi wybrać między dwoma wariantami, które ostały się po ubiegłorocznych konsultacjach społecznych. Pierwsza wersja niemal pokrywa się z takim korytarzem, jaki magistrat uwzględnił w studium uwarunkowań i jest maksymalnie zbliżony do centrum. Drugi, na odwrót, jest znacznie od miasta oddalony.

Ten pierwszy wariant przecina ul. Olsztyńską tuż przy granicy miasta, a ul. Wspólną tak, że os. Politanice pozostaje na wschód od obwodnicy. Podobnie ul. Czyżewskiego przetnie w niezabudowanych okolicach między ulicami Letnią a Poranną. Dalej biegnie na południe aż do ul. Dalekiej, a następnie na wschód od os. Binków. Również po wschodniej stronie zostawia oczyszczalnię ścieków i zatacza łuk, by połączyć się z projektowaną obwodnicą południową. Dalej od wschodu omija zabudowania przy ul. Piotrkowskiej i Szkolnej, przecina ul. Południową, by połączyć się z ul. Radomszczańską,

W wariancie oddalonym od miasta obwodnica biegnie na wschód od Myszaków. Ulicę Czyżewskiego przetnie już za Wiosenną, ale jeszcze przed Podleśną. Dalej przechodzi przez Kolonię Politanice i na wysokości Binkowa zbiega się ze śladem wariantu zbliżonego do centrum. Nieco różni się też ich przebieg przez Grocholice.

O tym, który wariant zostanie wybrany, przekonamy się może w przyszłym roku.

- Najwcześniej w trzecim kwartale tego roku możemy liczyć na opinie, które określą wpływ obu wariantów na środowisko - mówi Marcin Nowicki, rzecznik ZDW. - Ten dokument będzie miał wpływ na wybór wariantu.

Ale nie tylko, bo swoje zrobią też konsultacje społeczne i rozpoznanie, jak wyglądają możliwości wykupu działek w obu przypadkach. ZDW nie kryje, że liczy w tej kwestii na pomoc samorządów.

W magistracie już postanowiono, że korytarz, przez który może przebiegać obwodnica, będzie pod specjalnym nadzorem. Nie wydaje się np. zgody na zabudowę w tych okolicach.

O tym, że wariant bliższy centrum sprawdziłby się lepiej, przekonują m.in. badania natężenia ruchu. Przeliczono, jaki ruch przejąłby każdy z wariantów w 2013 roku (dziś szacuje się, że wtedy może wystartować budowa obwodnicy wschodniej). Okazało się, że w przypadku wariantu położonego bliżej miasta, to ruch rzędu od 5 do 9 tys. pojazdów na dobę (w zależności od odcinka obwodnicy). Natomiast w wariancie oddalonym od miasta na dobę będzie tędy jeździć od 4 do 7 tys. aut. Przy tym trzeba pamiętać jeszcze o tym, że o ile obwodnica północna przejmie ruch tranzytowy, o tyle w przypadku wschodniej będzie inaczej. Gdy szacowano, jaki udział ma tu tranzyt, okazało się jest on niewielki.

Marcin Nowicki mówi, że gdyby o wyborze wariantu miał dziś decydować zarządca drogi, wygrałby pewnie ten bliższy miastu.

- Ostateczna decyzja jest jednak jeszcze odległa i nikt nie podejmie się stwierdzenia, który wariant ma większe szanse - zaznacza rzecznik zarządu dróg.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto