Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witaszczyk na dziś: Pecunia non olet

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk archiwum
Klub Polska Jest Najważniejsza popiera pomysł PO zawieszenia subwencji budżetowej dla partii. Chce jednak zawieszenia subwencji już od nowego roku. - Nie ma powodu, aby czekać do roku 2012. Mamy nadzieję, że znajdziemy większość parlamentarną dla uchwalenia tej zmiany - mówiła wczoraj Kluzik-Rostkowska.

W tym miejscu przenieśmy się do czasów Bolesława Bieruta. Pokątnie opowiadano wtedy kawał o tym, jak agitatorzy namawiali chłopa, by przystąpił do spółdzielni produkcyjnej. Akces był równoznaczny z przekazaniem do wspólnego wora: ziemi, inwentarza i narzędzi. Kawał szedł mniej więcej tak: - Wojciechu, ziemię oddacie spółdzielni? - pyta agitator. - Oddam! - chłop przystaje z ochotą. - Krowę oddacie? - A jużci, że oddam! - A świnię też oddacie? - Nie, świni nie oddam! - A dlaczego świni nie oddacie? - pyta zaskoczony agitator. - Bo świnię mam! - uzasadnia niedoszły spółdzielca. W polskiej polityce mamy podobną sytuację.

Kluzik-Rostkowska zachowała się dokładnie jak ów chłop z kawału: oddała to, czego nie ma - klub PJN subwencji nie otrzymuje. Ciekawe, czy równie chętnie wyrzeknie się kasy, kiedy mu się będzie należeć?

PJN nie jest pierwszą siłą, która łatwo rezygnuje z czegoś, czego nie posiada. Pewnie wszyscy pamiętają czasy, kiedy PO nie mogła brać pieniędzy z budżetu. W 2005 roku Grzegorz Schetyna powiedział w programie "Prosto w oczy" Moniki Olejnik: "Nie chcemy brać, i proszę o naśladowanie, nie będziemy brali pieniędzy z subwencji". Podobnie mówił w Sejmie Sławomir Nowak: "…Platforma (…) konsekwentnie będzie walczyć z finansowaniem partii z budżetu. I niezależnie od tego, ile razy jeszcze politycy różnej maści będą apelowali do nas (…) o nawrócenie się na tę koalicję skoku na kasę podatników, będziemy bardzo konsekwentni w zwalczaniu przywilejów władzy i finansowania z budżetu państwa". No, ale w końcu, kiedy przeszkody formalne zniknęły, PO też zaczęła brać, jak pozostałe partie. Bo pieniądze nie śmierdzą. Winston Churchill zauważył kiedyś, że polityka to całkiem dochodowy biznes. I właśnie z tej przyczyny należy wątpić w to, że w Sejmie znajdzie większość, która wyjmie sobie miliony z kieszeni! I na to, że ta większość się nie znajdzie, liczy PO.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto