13 czerwca właściciel firmy produkującej naczepy poinformował policję, że z jednej z naczep skradziono 6 lamp ledowych, których wartość oszacowano na ok. 6 tys. zł. Kradzieży dokonano poprzedniego dnia.
Zarejestrowały ją kamery monitoringu, na nagraniu było dokładnie widać, kto pokusił się o ten czyn. - Okazał się nim być 30-letni pracownik firmy - mówią policjanci. Jak wyjaśniał mężczyzna, chciał sobie dorobić do wypłaty.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze pojawili się u znajomego zatrzymanego mężczyzny, 58-letniego mechanika. - Mężczyzna dobrowolnie wydał skradzione ledy, które nabył za 150 złotych, a potrzebne mu były do zamontowania w lawecie - mówią policjanci.
Zatrzymany 58-latek usłyszał już zarzut paserstwa. Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. 30-latkowi za kradzież grozi także do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskane lampy ledowe powróciły już do właściciela.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?