Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skra - Paykan Teheran 3:2

Paweł Hochstim
Siatkarze PGE Skry Bełchatów długo męczyli się z irańskim Paykanem, ale wygrali i zaczęli turniej od zwycięstwa
Siatkarze PGE Skry Bełchatów długo męczyli się z irańskim Paykanem, ale wygrali i zaczęli turniej od zwycięstwa fot. Paweł Hochstim
- Pierwszy mecz jest zawsze najtrudniejszy. Wygraliśmy i bardzo się z tego cieszymy. A że tylko 3:2?

Na pewno znajdą się malkontenci, którzy będą uważać, że Skra musi wygrywać zawsze 3:0 - powiedział po wygranym meczu z Paykanem Teheran siatkarz PGE Skry Bełchatów Daniel Pliński. Mistrzowie Polski od wygranej 3:2 z Irańczykami rozpoczęli Klubowe Mistrzostwa Świata w Dausze.

- Graliśmy dla islamskich przywódców, naszego narodu i Boga - mówił kapitan Paykanu Amir Hosseini. Choć gracze z Iranu zagrali bardzo dobrze, to jednak na PGE Skrę to było za mało. Polacy nie dali się też sprowokować Irańczykom, którzy po każdej swojej udanej akcji głośno buczeli, a gdy piłkę wygrywała Skra, zawsze mieli pretensje do sędziów. Momentami wyglądało to żałośnie.

Bełchatowianie źle zaczęli ten mecz, bo Paykan na początku objął prowadzenie 5:1. Mistrzowie Polski mieli problemy z przyjęciem agresywnej zagrywki Irańczyków, a już w pierwszej fazie meczu dwa asy serwisowe zanotował reprezentant Iranu Rahman Davoodi. Gracze Paykanu, którzy przed rokiem w Dausze sprawili sensację, wyrzucając z turnieju brazylijski Cimed, teraz też mieli na to ochotę. W pierwszym secie meczu z mistrzami Polski ryzykowali niemal w każdym elemencie, grając nieprawdopodobnie szybkie piłki. Bełchatowski blok nie był w stanie nadążyć za Paykanem. I tak jednak w końcówce, po kolejnych punktach Antigi, mistrzowie Polski prowadzili 21:20, ale ostatecznie przegrali na przewagi.

O ile w pierwszym secie środkowi PGE Skry nie zdobyli żadnego punktu, a jedyny atak - podbity - wykonał Marcin Możdżonek, o tyle pierwszych pięć punktów drugiego seta zdobyli właśnie Możdżonek z Danielem Plińskim. Bełchatowianie kapitalnie rozpoczęli tego seta, bardzo szybko budując kilkupunktową przewagę.

W końcowej fazie było nerwowo, ale na szczęście PGE Skra ma w swoim składzie Kurka, który wziął ciężar gry na siebie, zdobywając punkty w niewiarygodnie trudnych sytuacjach. W tym czasie rozgrywał już Paweł Woicki, który zmienił słabo spisującego się Miguela Falascę. Ale bohaterem był Kurek, który w drugiej partii zdobył osiem punktów. A Hiszpan na boisko wrócił w końcówce czwartego seta.

Gdy w trzeciej partii po asie Woickiego bełchatowianie wygrywali 11:7, wydawało się, że wygrany drugi set był kluczowy i że Irańczycy nie będą już w stanie nawiązać walki. Ale ambitnie grający zespół z Teheranu, sponsorowany przez białoruski TC Bank, którego, co ciekawe, właścicielem jest państwowy bank w Iranie, nie odpuszczał. Gracze Paykanu wyszli na prowadzenie, ale w końcówce nie byli w stanie zatrzymać Michała Winiarskiego.

O ile o pierwszym secie można powiedzieć, że Irańczykom wychodziło prawie wszystko, tak dokładnie oddając wydarzenia w czwartym secie trzeba wyrzucić słowo "prawie". Siatkarze Paykanu świetnie zaczęli, znów zagrywali bardzo mocno i skutecznie, szybko powiększając przewagę.

Decydującego seta bełchatowianie rozpoczęli doskonale, bo po asie serwisowym Kurka wygrywali 5:2. W końcówce jednak i tak było nerwowo, bo Irańczycy zablokowali Mariusza Wlazłego i zrobiło się tylko 13:12. Na szczęście ostatnie piłki kończyli środkowi - najpierw atakiem Pliński, a za chwilę Możdżonek blokiem. W piątek bełchatowianie zagrają z katarskim Al Arabi Dauha. Mecz rozpocznie się o godz. 17 czasu polskiego, a pokaże go telewizja Polsat Sport.

PGE Skra Bełchatów - Paykan Teheran 3:2 (24:26, 25:21, 25:22, 20:25, 15:12)
PGE Skra: Falasca, Antiga 15, Możdżonek 5, Wlazły 19, Kurek 16, Pliński 8, Zatorski (libero) oraz Woicki, Bąkiewicz, Winiarski 10, Kłos 2. Trener: Jacek Nawrocki.
Paykan: Amir Hosseini 5, Keshavarzi 12, Bazargarde 15, Bakhsheshi 7, Davoodi 15, Mousavi 15, Ali Hosseini (libero) oraz Zarif, Kamalvand 4, Mahdavi. Trener: Akbari Peyman.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto