Pijany kierowca doprowadził do wypadku w Łobudzicach w gminie Zelów

Nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić nieodpowiedzialnemu kierowcy, który spowodował wypadek w Łobudzicach. Okazało się szybko, że nie było to jego jedyne przewinienie tego dnia.

Do zdarzenia doszło 13 stycznia przed północą. Kierowca skody jadącej w kierunku Zelowa, na prostym odcinku drogi w Łobudzicach, nagle stracił panowanie nad samochodem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącego w stronę Bełchatowa volkswagena.

- Okazało się, że sprawca zdarzenia drogowego miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i był pijany - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Na miejscu pracowały służby ratunkowe. Kierowca skody z obrażeniami został przewieziony do bełchatowskiego szpitala. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone w szpitalu wykazało, że mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu we krwi.

Policjanci na miejscu wypadku zabezpieczyli ślady związane ze zdarzeniem. Teraz sprawą zajmą się śledczy. Jak mówią policjanci, za samo złamanie zakazu sądowego grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Na miejscu wypadku oprócz policji i pogotowali pracowali także strażacy zawodowi z Bełchatowa i druhowie z OSP Łobudzice.