Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pabianicką nie pojadą

Ewa Drzazga
Grzegorz Maliszewski
Od dziś ulica Pabianicka jest zamknięta dla ruchu. W kierunku Łodzi trzeba jechać przez Dobrzelów i Zawady. Potrwa to co najmniej kilka miesięcy.

Od dzisiaj z ronda na skrzyżowaniu ul. Pabianickiej z krajową ósemką w kierunku Łodzi już nie zjedziemy, by dostać się do Łodzi. Odcinek tej ulicy w kierunku Zawad został zamknięty dla ruchu. Wszystko przez rozpoczynające się roboty drogowe. 


Mało kto spodziewał się, że niecierpliwie wyglądana przebudowa ul. Pabianickiej będzie oznaczała aż takie utrudnienia dla kierowców. Pierwotnie zakładano, że roboty będą prowadzone przy ruchu częściowym i choć wahadłowo, ale będzie można tędy jeździć. Ulica miała być zamknięta tylko na czas robót mostowych. Okazało się, że takie rozwiązanie to marzenie ściętej głowy. 
Ostatecznie ustalono bowiem, że na odcinku ulicy Pabianickiej od ronda aż do Zawad, możliwy jest jedynie ruch związany z dojazdem do posesji.

Marcin Nowicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi, mówi, że dzięki zamknięciu ulicy roboty będą prowadzone na szerszą skalę i będzie je można zakończyć szybciej.
- Taka organizacja ruchu, jaka obowiązuje obecnie, potrwa na pewno kilka miesięcy - mówi Nowicki. 
Kierowcy, którzy dopiero słyszeli o tych planach, kwitują to krótko. 

- Masakra - mówi Adam Pawelec, bełchatowianin. - Nie wyobrażam sobie tego. Na pewno będą tacy, którzy zechcą łamać zakaz, pchać się między koparkami. A w Dobrzelowie zjazd na Zawady jest w bardzo niebezpiecznym miejscu. Żeby tylko skończyło się na stłuczkach. Naprawdę, gratuluje komuś pomysłu.


Na Pabianickiej możliwe będzie wprowadzenie ruchu wahadłowego dopiero wtedy, gdy zakończą się roboty mostowe. Kiedy to nastąpi, nie wiadomo. Nowicki nie chce deklarować nawet przybliżonych terminów. Wiadomo, że cała inwestycja musi się zakończyć w październiku przyszłego roku.

Żeby z Bełchatowa przejechać w kierunku Łodzi, kierowcy muszą jechać w stronę Dobrzelowa. W Dobrzelowie trzeba skręcić w drogę powiatową wiodącą do Zawad. Na prowadzącą do Pabianic drogę wojewódzką 485 wyjadą mniej więcej na wysokości stacji benzynowej w Zawadach.


Dla aut ciężarowych ważących więcej niż 2,5 tony przewidziano jeszcze inny objazd, przez Kącik i Mzurki. 


Również bełchatowianie, którzy w godzinach szczytu chcieli uniknąć korków i zamiast przedzierać się w kierunku centrum ulicą Czapliniecką wybierali podróż ul. Cegielnianą i dalej Pabianicką, będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia. Na czas zamknięcia Pabianickiej ul. Cegielniana straci swój tranzytowy charakter. Będzie nią możliwy tylko dojazd do posesji.


Kłopoty będą też w ścisłym centrum. Na ul. Mielczarskiego wyłączony z ruchu będzie odcinek w okolicy mostu na Rakówce. W praktyce oznacza to, że kierowcy, którzy skręcali z ul. Czaplinieckiej w Mielczarskiego i wyjeżdżali na ul. Kościuszki, mogą zapomnieć o takim rozwiązaniu. Do października przez most na Rakówce nie przejedziemy. 

Zakaz wjazdu zobaczą też kierowcy, którzy chcieliby ul. Czyżewskiego dojechać np. do Dobiecina. Czyżewskiego jest zamknięta na odcinku od skrzyżowania z ul. Staszica w stronę granic miasta. Przebudowa ul. Czyżewskiego może potrwać do września przyszłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto