Budowa tunelu kolejowego pod Łodzią na półmetku. Maszyna Faustyna wyszła na powierzchnię! ZDJĘCIA, FILM

W piątek, 15 grudnia, drążąca tunel maszyna Faustyna wyszła z ziemi i wjechała do komory końcowej przy ul. Skarpowej, skąd będzie wyciągnięta przez specjalny dźwig. Inwestor, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe ocenia, że zaawansowanie wszystkich prac przy budowie "łódzkiego metra" osiągnęło połowę.

Faustyna to mniejsza z maszyn TBM drążących i jednocześnie budujących podłódzkie tunele kolejowe. Właśnie wykonała połowę zaplanowanych dla niej prac. Co jeszcze musi zrobić? Do wydrążenia pozostały jej jeszcze dwa tunele jednotorowe - z komory Żniwna w kierunku Kozin (dla pociągów zmierzających od Żabieńca do tunelu głównego i Łodzi Fabrycznej) oraz z Kozin w kierunku dworca Kaliskiego - tym tunelem będą jeździć składy z dworca Fabrycznego do Kaliskiego. Przed tymi zadaniami Faustynę czeka jeszcze skomplikowana operacja transportowa. Maszynę trzeba będzie przenieść w częściach nad torami kolejowymi łączącymi dworzec Kaliski i Żabieńcem. Te "przenosiny" wykona specjalny ogromny dźwig. Ponadto Faustyna poddana zostanie przeglądowi technicznemu.

– Teraz czeka nas rozmontowanie maszyny, jej przegląd i serwis, a następnie zostanie ona przeniesiona przez dźwig nad torami – tłumaczy Mariusz Serżysko, prezes firmy PBDiM - wykonawcy tunelu. – Będziemy to robić wieczorem i w nocy, bo operacja ta wymaga wstrzymania ruchu pociągów, a nie chcemy utrudniać pasażerom dojazdu do pracy i powrotu do domu. Spodziewamy się, że będziemy gotowi do przestawiania maszyny na drugą stronę torów kolejowych w połowie stycznia. Po ponownym zmontowaniu maszyny w komorze przy ul. Żniwnej ruszy ona w kierunku Kozin.

Katarzyna - druga, ale większa maszyna drążąca tunele - cały czas stoi pod ziemią w rejonie ul. Mielczarskiego. Spowodowane to jest operacją wzmacniania fundamentów łódzkich kamienic, pod którymi będzie tunel. Fundamenty muszą być wzmocnione pod 28 kamienicami. Pod budynki wstrzykiwany jest beton. Dzięki temu kamienice mają być zabezpieczone przed osuwaniem się i runięciem, gdy pod nimi będzie budowany tunel.

– Wykopywane są specjalne szachty, którymi pod fundamenty wprowadzamy płynny beton - mówi Arlond Bresch, dyrektor ds. inwestycji w PKP Polskich Liniach Kolejowych. – Po jego związaniu budynek jest mniej narażony na pękanie i inne uszkodzenia związane z pracą maszyny drążącej.

Faustyna i Katarzyna to wielkie bardzo skomplikowane i wielofunkcyjne maszyny - usuwają urobek (ziemię i skały), który taśmociągiem transportowany jest na powierzchnię, a także budują obudowę tunelu z tzw. tubingów, czyli betonowych elementów, które tworzą pierścienie konstrukcji tunelu. Obie maszyny usunęły już ponad 41,5 tys. m sześc. gruntu i zamontowały 450 tubingów.

Po zakończeniu budowy pod centrum Łodzi będą jeździły pociągi regionalne i dalekobieżne – na kierunku wschód-zachód przez stacje Widzew, Fabryczna i Kaliska, oraz na kierunku północ-południe przez stacje Widzew, Fabryczna, Żabieniec. Kiedy to nastąpi?

Termin zakończenia drążenia tunelu wyznaczono na 2024 r., a uruchomienie pociągów ma nastąpić w roku 2025. To bardzo optymistyczny termin, ale inwestor zapewnia, że zostanie dotrzymany.