MCK będzie współpracowało z Włochami, Hiszpanami i Rumunami

Wszyscy wspólnie mają stworzyć widowisko teatralne, opowiadające o dyktaturach występujących w przeszłości w tych krajach.
Placówka znalazła się w elitarnym, międzynarodowym gronie instytucji kultury, które otrzymały unijne dofinansowanie z programu "Kultura 2007-2013".

Jak mówią pomysłodawcy, celem projektu jest stworzenie ponadnarodowej sieci instytucji, które mają "obudzić świadomość historyczną" Europejczyków w kontekście doświadczeń ostatnich 60 lat w krajach, gdzie rządziły systemy totalitarne.
Spektakl teatralny ma też ostrzegać przed powrotem do czasów ponurej przeszłości.
Przedstawienie zostanie zaprezentowane publiczności najpierw we Włoszech, a następnie w Hiszpanii, Rumunii oraz w grudniu 2013 roku w Bełchatowie.

- To szczęśliwy zbieg okoliczności, bo na ten czas przypada rocznica ogłoszenia stanu wojennego w Polsce - mówi Ewa Młynarczyk, dyrektorka MCK w Bełchatowie. - Każdy uczestnik projektu ma wypracować swój wkład historyczny. Chcemy, aby w przedstawieniu teatralnym został zaprezentowany też aspekt lokalny, historie konkretnych ludzi na tle tych dramatycznych wydarzeń - dodaje.

W przygotowaniach spektaklu weźmie udział po dwóch aktorów i jednym reżyserze z każdego kraju.
- Chcemy, aby byli to profesjonalni i wykształceni aktorzy, ale związani z naszym miastem - mówi Ewa Młynarczyk.

W widowisku teatralnym udział weźmie bełchatowianka Marta Krawczyk, absolwenta Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie oraz Radosław Gancarek, aktor i reżyser, absolwent wydziału aktorskiego PWSFTviT w Łodzi. MCK poszukuje jeszcze trzeciej osoby.
Międzynarodowy projekt ma być skierowany przede wszystkim do młodych ludzi, którzy niewiele wiedzą o tym, co działo się w Europie przed laty. Przedsięwzięciu mają towarzyszyć konferencje naukowe i intensywna akcja promocyjna.