Decyzja o budowie Kaplicy Adoracji to rezultat doświadczeń związanych z Rokiem Miłosierdzia (ogłoszono nim rok 2016). W tym czasie kościół był otwarty tak, by każdy wierny mógł przeżywać Adorację Najświętszego Sakramentu.
Gdy Rok Miłosierdzia skończył się i ze względów bezpieczeństwa trzeba było wrócić do dawnej formuły: przez całych czas wierni mogą pomodlić się w kruchcie, pozostała część świątyni otwierana jest na czas mszy św.
- Ale po doświadczeniach Roku Miłosierdzia wiedzieliśmy już, jak duża jest potrzeba, by stworzyć w naszej parafii miejsce, w którym wierni będą mogli spokojnie, o dowolnej porze i tak długo, jak tego potrzebują, adorować Najświętszy Sakrament - mówi ks. Zbigniew Zgoda, proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Beł-chatowie.
Przez moment myślano na tym, by wybudować kaplicę na podobieństwo tej, jaka istnieje przy kościele pw. NMP Matki Kościoła i św. Barbary. Stworzono ją w bocznej części kościoła, ma oddzielne wejście. Ale świątynia przy ul. Kościuszki to budynek zabytkowy, więc nie ma tam możliwości dowolnego stawiania nowych elementów architektury.
Po uzgodnieniach z konserwatorem postanowiliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie budowa niewielkiej kaplicy w sąsiedztwie budynku głównego kościoła - opowiada ks. Zgoda. - Została ona zaprojektowana tak, by tworzyła spójną architektoniczną całość ze świątynią oraz z dzwonnicą.
W środku, za specjalną szybą, będzie wyeksponowany Najświętszy Sakrament. Przed nim zostaną ustawione ławki dla wiernych, którzy zechcą tu przyjść się pomodlić. Nic tutaj nie będzie rozpraszać ich skupienia, wnętrze pozostanie bardzo skromne (choć, jak podpowiada ks. Zgoda, podłoga kaplicy zostanie przygotowana ze specjalnego kamienia i warto na ten materiał zwrócić uwagę, gdy już będziemy w środku).
Drzwi do kaplicy będą otwierana na kilkanaście godzin każdego dnia, najprawdopodobniej od godz. 7.30 do godz. 17.30.
„Trudno jest mi powiedzieć, kto powinien przyjść”. Wątpliwości kto jest I Prezesem Sądu Najwyższego
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?