- Wytłumaczono mi, że "są kolejki i nic na to nie poradzą" - mówi pani Barbara. - To jakiś koszmar. Na tablicy wypisano nazwiska 15 lekarzy ogólnych, a nie ma kto przyjmować? Pracuję w kopalni od wielu lat, zakład płaci składki, a nie ma kto nas leczyć. I to nie pierwszy raz. Pani Barbara ma chorobę jelit i żołądka, musi położyć się koniecznie w szpitalu. Do tego potrzebne jej jest jednak skierowanie od lekarza ogólnego. Będzie musiała na nie poczekać tydzień, bo na prywatną wizytę u lekarza jej nie stać.
Jak dodaje, podobna sytuacja spotkała jeszcze kolejnych 20 osób, które z kolejki w przychodni odeszły z kwitkiem, nie mogąc doczekać się wizyty u lekarza. Wcześniej z tego powodu doszło też do potężnej awantury przy okienku rejestracji.
Postanowiliśmy sami sprawdzić, ile trzeba czekać na poradę lekarza ogólnego. W rejestracji Megamedu usłyszeliśmy, że... wolny termin jest za tydzień w środę (dzwoniliśmy we wtorek). - Codziennie mamy kolejki do lekarzy. Niestety, taka jest sytuacja. Telefonicznie zarejestrować możemy dopiero naprzyszły tydzień. Rano dla osób czekających w kolejce jakieś miejsca jeszcze są - informowała pani z rejestracji. - Jeśli ma pan wysoką gorączkę czy grypę, to zostanie pan przyjęty w gabinecie zabiegowym.
Pacjenci, czekający w kolejce na korytarzu przychodni, twierdzili jednak, że do lekarza dostają się tylko nieliczni oczekujący. - Aby dostać się na konkretny dzień trzeba mieć sporo szczęścia albo wcześniej przyjechać. Ostatnio w kolejce ludzie mówili mi, że jak pod przychodnią byli po godzinie czwartej rano, to się dostali - opowiada pan Adam.
Krzysztof Chwiałkowski, prezes przychodni Megamed, sytuację tłumaczy... dużą liczbą chorych i chorobami lekarzy.
- Jest epidemia. Niestety, lekarze też chorują, dlatego pacjentów, którzy byli zapisani do danego lekarza, trzeba rozdysponować do innych. W efekcie kolejki się wydłużają. Niewiele możemy na to poradzić - mówi Krzysztof Chwiałkowski. - Staramy się temu jakoś zapobiegać, wydłużamy czas pracy lekarzy, zwiększamy liczbę przyjmowanych pacjentów.
Jak dodaje, pacjentów z grypą czy bólem gardła, przyjmują nawet specjaliści, głównie laryngolodzy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?