Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Kleszczów będzie miał nowego wójta? Wywiad z Rafałem Maciejewskim

Piotr Samsik
Piotr Samsik
Rozmawialiśmy z Rafałem Maciejewskim, który będzie kandydował w wyborach na wójta gminy Kleszczów.

Nowy rok to nowe wyzwania w życiu każdego z nas. Teraz już wiadomo, że jest pan oficjalnie kandydatem bezpartyjnym na stanowisko Wójta Gminy Kleszczów. Co zaważyło, że powiedział Pan tak?

Tak, teraz już mogę się przedstawić jako kandydat. Po ostatnim wywiadzie miałem wiele telefonów i wizyt mieszkańców. Były osoby, które gratulowały tej decyzji. Wszyscy, z którymi rozmawiałem oczekują zmian w naszej gminie i uważają, że obecne władze nie spełniają ich oczekiwań. Wiele z nich głosowało na moją osobę (ówczesnego kandydata na radnego) i wtedy dałem się poznać jako osoba otwarta na problemy ludzi i naszej gminy. Mieszkańcy postrzegają mnie również przez pryzmat pracy w gminnej spółce Solpark. To był bardzo dobry i dynamiczny czas dla tej spółki w tym okresie. Widzą moje zaangażowanie w Wolicy w mojej Stajni oraz Fundacji, gdzie wielu osobom mogę pomóc w ich problemach. To właśnie daje mi motywację do dalszego rozwoju i poszukiwania nowych rozwiązań dla naszej kleszczowskiej wspólnoty. A co do bezpartyjnego kandydata to muszę zauważyć, że zawsze byłem osobą bezpartyjną i uważam, iż przynależność do partii na stanowisku wójta może przeszkadzać. Wójt powinien jednoczyć ludzi i rozmawiać z każdym mieszkańcem i każdą partią, aby rozwiązać problem czy osiągnąć zamierzony cel.

Kleszczów to zamożna gmina. Można powiedzieć, że wystarczy dokładać do pieca, a lokomotywa sama będzie jechała. Okazuje się, że polityka wójta Chojnowskiego ma sporą zadyszkę?

Niestety nie jest tak dobrze jak na kolei... Ta najbogatsza gmina nie będzie się rozwijać bez odpowiedniego „maszynisty”, czyli wójta i radnych. To się zadziało w Kleszczowie. Co niektórzy radni związani z wójtem są bardzo zachowawczy i stali się osobami potrzebnymi jedynie do głosowań. Gmina zatrzymała się w inwestycjach, które miały być realizowane w obietnicach pana wójta. Polityka izolacji i braku współpracy z ościennymi gminami daje teraz negatywne skutki czego dowodem stał się ,, rozbiór w 2022 roku” i uszczuplenie dochodu gminy o blisko 70 milionów złotych rocznie.

Jak większość komitetów programy wyborcze się dopiero tworzą. Kiedy poznamy pana program?

Program w większości jest opracowany, ale trwają jeszcze rozmowy i konsultacje z mieszkańcami i kandydatami na radnych. Chciałbym, żeby to był program, który będzie podyktowany potrzebami społecznymi a nie tylko moimi pomysłami. Od lat młodzi są tu pomijani w rozmowach. Należy to zmienić. Tu mogę zdradzić, że chciałbym stworzyć Młodzieżową Radę Gminy, aby zaangażowała młodych ludzi do zgłaszania swoich potrzeb i opinii. Chcę, aby uczyli się oni postaw obywatelskich oraz znali zasady działania instytucji samorządowych. Cały program przedstawię w chwili ogłoszenia wyborów, jednak serdecznie zapraszam do siebie każdego pragnącego wspomóc mnie w tym przedsięwzięciu oraz tych, dla których dobro naszej gminy jest ważne.

Drugą kadencję rządzi wójt Chojnowski. Jakie są największe błędy i porażki obecnego włodarza gminy Kleszczów?
Największym błędem tej kadencji było niedocenienie starań sąsiedniej gminy Bełchatów w kwestii przesunięcie granic i ostateczne uszczuplenie naszych dochodów. To pociągnęło za sobą brak realizacji wielu inwestycji jak droga przez wkop, która miała łączyć Kleszczów z Bełchatowem.

Błędem było zaniechanie budowy nowej szkoły w Kleszczowie lub rozbudowy istniejącej szkoły podstawowej. Należy teraz bardzo szybko przeanalizować potrzeby szkolnictwa i podjąć odpowiednie decyzje, by dzieci mogły uczyć się dobrych warunkach.
Szkoda też, że nie udało się rozwiązać konfliktu związanego z orkiestrą kleszczowską, która praktycznie została zlikwidowana i teraz powoli zaczyna znów koncertować jednak nadal jest zmarginalizowana.

Chciałbym zapytać o politykę kadrową w spółkach czy też urzędach. Czy ona się zmieni? Wiele osób o to pyta.
To pytanie zawsze w przypadku zmian na stanowisku wójta jest stawiane nowym władzom. W przypadku naszej gminy kadry w spółkach są bardzo dobre. Zarządzając Solparkiem zawsze doceniałem i będę doceniał fachowców. Mnie nie interesują koligacje rodzinne, bo one powinny zostać w naszych domach. Chcę, aby obsadzanie stanowisk w gminie było transparentne i zorientowane na profesjonalizm, co przyczyni się do efektywnego zarządzania obecnymi zasobami.

Co Pan obecnie robi zawodowo?
W chwili obecnej pracuję w samorządzie. Mam przyjemność kierować Wydziałem Edukacji w Starostwie Powiatowym. To praca daje mi dużo satysfakcji osobistej. Szkolnictwo to dużo problemów, a jednocześnie też dużo zadowolenia gdy udaje się wprowadzić nowe inicjatywy w podległych szkołach.

Kiedy zamyka Pan oczy to jaką gminę Kleszczów widzi za 3-5 lat?
Widzę przede wszystkim mieszkańców bardziej zintegrowanych wewnętrznie, którzy potrafią ze sobą rozmawiać i realizują wspólne projekty. Widzę młodych ludzi, którzy kończą studia i chcą tu się osiedlić i pracować w miejscach pracy, które wspólnie stworzymy.
Chciałbym też zobaczyć gminę bezpieczną finansowo, która jest liderem w naszym regionie.

Planuję działać z determinacją, aby osiągnąć te cele i zapewnić lepszą przyszłość dla społeczności lokalnej naszej gminy.
Wizualizuję gminę Kleszczów za 5 lat jaką pełną energii i pozytywnych zmian, gdzie mieszkańcy będą cieszyć się nowoczesnymi udogodnieniami.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy Kleszczów będzie miał nowego wójta? Wywiad z Rafałem Maciejewskim - Dziennik Łódzki

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto