Tak jest na odcinku pomiędzy rondem a skrzyżowaniem z ul. Mielczarskiego. - To nie jest normalne, chodnik wyremontowano, ale czy nie można było słupów ulokować jak należy? Kto to widział, aby takie zawalidrogi stały na środku chodnika - pyta jeden z mieszkańców, ze zdenerwowaniem wskazując słupy. - Kiedy trochę śniegu napada, to odgarnięte zaspy, które zalegają wokół, uniemożliwiają przeciśnięcie się kobiecie z wózkiem między słupem a granicą chodnika.
Bełchatowianie zwracają też uwagę na inny problem. - Nikt tamtędy nie chce chodzić, dzieci, które wysiadają przy zatoce autobusowej, przebiegają na drugą stronę w niebezpiecznych miejscach, bo nie chcą iść do szkoły tamtą stroną ulicy - mówi nasz czytelnik.
Obserwowaliśmy w środę ul. Czapliniecką. I rzeczywiście, w ciągu kilkunastu minut na ukończonym już fragmencie chodnika widać było niewiele spacerujących osób. Większość wolała przejść na drugą stronę, gdzie jest więcej miejsca i słupy nie przeszkadzają.
- Wolę iść tą stroną, bo uniknę w ten sposób slalomu i ciągłego wymijania przeszkód na drodze. Po za tym jest tam bardzo wąsko - mówi pani Halina. - Rzeczywiście, te słupy można było przesunąć.
Magistrat, który nie jest właścicielem pasa drogowego, tłumaczy, że w tej sprawie nic nie może poradzić. - Chodnik został wyremontowany przez firmę, która kładła w tamtym miejscu światłowody. W kwestii znajdujących się tam słupów należy zwrócić się do zarządcy drogi. Miasto nie jest za nie odpowiedzialne - tłumaczy Beata Kwiecińska-Pintos, rzeczniczka prezydenta Bełchatowa.
Jerzy Żak, kierownik bełchatowskiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi, do którego należy ul. Czapliniecka, wyjaśnia, że przesunięcie słupów w tej chwili nie jest możliwe.
- Te słupy kilka lat temu były wymieniane, gdy był remont sieci w miejsce starych słupów wstawiono nowe. Sieć jest usytuowana w pasie drogowym, a przeniesienie jej na teren działek prywatnych to dość trudne przedsięwzięcie. Takie nowe rozwiązania wiązałyby się z dodatkowymi kosztami - twierdzi Jerzy Żak.
Jak dodaje, dalsza część chodnika, od skrzyżowania z ulicą Mielczarskiego w kierunku skrzyżowania z aleją Włókniarzy, wykonana zostanie już niebawem. - Prace przy chodnikach i malowaniu linii na drodze zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej wczesną wiosną, jak tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne - mówi Jerzy Żak.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?