PGE Skra Bełchatów druga w Jubileuszowym Turnieju z okazji 90-lecia klubu
Po półfinałowej wygranej PGE Skry nad Jastrzębskim Węglem 3:1 (więcej pisaliśmy TUTAJ) i zwycięstwie kędzierzynian 3:1 nad ekipą z Zawiercia oba te zespoły stanęły do walki o miano najlepszej drużyny Jubileuszowego Turnieju PGE Skry Bełchatów organizowanego z okazji 90-lecia klubu.
Do meczu żółto-czarni przystąpili w rezerwowym składzie. Debiut w bełchatowskim zespole zaliczył amerykański przyjmujący Taylor Sander, dla którego był to nieoficjalny powrót na parkiet po poważnej kontuzji barku, której doznał blisko rok temu.
- Zagrałem pierwszy mecz od prawie roku. Fajnie było wrócić na boisko, tym bardziej że wykonałem dużo ciężkiej pracy, żeby ponownie grać w siatkówkę. Bardzo się z tego cieszę, tak samo, jak z gry w nowej drużynie, w nowym klubie. Podsumowując, był to dla nas dobry dzień - tłumaczył Taylor Sander. - Czuję się dobrze, ale tak naprawdę potrzebuję jeszcze trochę czasu, bo miałem tylko jeden trening z atakiem przed tym meczem. Będę kontynuował pracę, żeby być silniejszym, a mój bark wróci do pełnej sprawności - dodał Amerykanin.
Jeżeli chodzi o przebieg pojedynku, to w pierwszej partii ekipa z Kędzierzyna-Koźla częściej myliła się w polu serwisowym. Obie drużyny w obronie grały równo, choć minimalnie lepsi byli goście, którzy znaczniej przeważali w ataku. Jeżeli chodzi o blok, to oba zespoły zdobyły po dwa oczka. Ostatecznie ZAKSA wygrała 25:18 i prowadziła w meczu 1:0.
Drugi set na początku był wyrównany, ale później odskoczyli mistrzowie Polski, którzy o wiele lepiej zagrywali i atakowali podobnie jak w pierwszej partii. Z kolei żółto-czarni pogorszyli się, jeżeli chodzi o ofensywę, ale za to w obronie minimalnie przeważali. Blokiem ZAKSA zdobył pięć punktów, a PGE Skra jeden. Ta różnica była szczególnie widoczna w końcowej fazie seta i goście zwyciężyli 25:14, prowadząc już w całym spotkaniu 2:0.
W trzeciej odsłonie trener PGE Skry Bełchatów Michał Mieszko Gogol wystawił do gry Grzegorza Łomacza i Milada Ebadipoura, a obraz gry uległ wtedy znacznej poprawie. Przez cały czas bełchatowianie trzymali się blisko ZAKSY, która prowadziła najczęściej przewagą dwóch oczek. Ostatecznie kędzierzynianie wygrali 28:26 i w całym spotkaniu zwyciężyli bez straty seta. Jeżeli chodzi o zagrywkę, to obie ekipy bardzo często ryzykowały i w tej statystyce grały równo. Podobnie wyglądała postawa dwóch najlepszych drużyn turnieju w ataku. Przyjęcie zdecydowanie lepsze mieli bełchatowianie, a w bloku PGE Skra zdobyła o jedno oczko więcej.
Podsumowując, Jubileuszowy Turniej PGE Skry Bełchatów z okazji 90-lecia klubu zakończył się triumfem mistrzów Polski z Kędzierzyna-Koźla. Drugie miejsce zajęli żółto-czarni, a trzeci był Aluron CMC Zawiercie, który pokonał w hali "Energia" po ciekawym meczu Jastrzębski Węgiel 3:2 (17:25, 30:28, 26:24, 22:25, 15:11).
PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (18:25, 14:25, 26:28)
PGE Skra: Mitić, Sawicki, Adamczyk, Filipiak, Sander, Huber, Milczarek (libero) oraz Łomacz, Ebadipour
ZAKSA: Toniutti, Semeniuk, Kochanowski, Kaczmarek, Śliwka, Rejno, Zatorski (libero) oraz Staszewski, Kluth, Łukasik, Prokopczuk, Banach
Klasyfikacja końcowa turnieju:
1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2. PGE Skra Bełchatów
3. Aluron CMC Zawiercie
4. Jastrzębski Węgiel
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
