PGE Skra Bełchatów w finale turnieju z okazji 90-lecia klubu. Grzegorz Łomacz wybrany kapitanem drużyny

Spotkanie pomiędzy PGE Skrą Bełchatów a Jastrzębskim Węglem rozpoczął pan Marian Stankiewicz, który jest legendą bełchatowskiego klubu, a co ciekawe jest starszy od PGE Skry o pięć lat.

- Doskonale pamiętam wiele pięknych sukcesów, ale również sam pracowałem dla klubu. Robiłem wszystko, na czele z zakładaniem siatek. To całe moje życie - powiedział Marian Stankiewicz, który przekazał przed meczem piłkę zawodnikowi Jastrzębskiego Węgla i rozpoczęły się siatkarskie emocje.

Pierwsza partia od początku była wyrównana, ale później zaczęli przeważać gospodarze i było już 12:8. Po kilku kolejnych akcjach zrobiło się już 16:16. W końcówce partii dobre serwisy Jakuba Buckiego spowodowały, że 26:24 wygrali jastrzębianie.

W drugiej odsłonie znów przewagę nad rywalem wypracowali żółto-czarni, prowadząc już 13:10, czy 18:13. Tego prowadzenia bełchatowianie już nie oddali i wygrali 25:20, doprowadzając do wyrównania.

Trzeci set to dobra postawa PGE Skry w obronie i skuteczna gra w ofensywie. Solidną formę prezentowali: Serb Dusan Petković i Irańczyk Milad Ebadipour, a PGE Skra wygrała 25:22 i prowadziła w całym spotkaniu już 2:1.
W czwartej partii konsekwentnie od początku przewodzili bełchatowscy siatkarze, którzy prowadzili już 13:8. Ostatecznie żółto-czarni zdeklasowali rywali 25:13, a w całym pojedynku 3:1.

To pozwoliło PGE Skrze Bełchatów awansować do finału, gdzie zmierzy się w sobotę, 22 sierpnia o godz. 12.30 z mistrzem Polski Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, który pokonał w drugim półfinale Aluron CMC Zawiercie 3:1 (21:25, 29:27, 25:20, 25:22).

PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:1 (24:26, 25:20, 25:22, 25:13)
PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kłos, Petković, Katić, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Mitić, Sawicki, Huber, Filipiak

Jastrzębski: Tervaporrti, Louati, Szalacha, Al Hachdadi, Fornal, Gładyr, Popiwczak (libero) oraz Kampa, Szymura, Wiśniewski, Bucki

Co ciekawe w trakcie turnieju poinformowano, że drużyna wybrała nowego kapitana. Będzie nim w nadchodzącym sezonie niespełna 33-letni rozgrywający Grzegorz Łomacz.