Do zdarzenia doszło w piątek, 18 października około godz. 20.45 na ulicy Grota Roweckiego w Bełchatowie. Na oznakowanym przejściu dla pieszych samochód potrącił 58-letnią kobietę. Następnie kierowca odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pomocy poszkodowanej.
- Dzięki pomocy świadków, którzy zapamiętali częściowe numery rejestracyjne pojazdu, policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.
Ustalono, że samochodem kierował młody mężczyzna, który po potrąceniu pieszej zatrzymał auto. - Wysiadł, ściągnął potrąconą kobietę z jezdni na chodnik i odjechał - mówi Iwona Kaszewska.
Kobieta, mieszkanka Bełchatowa, trafiła do szpitala na obserwację. Następnego dnia do bełchatowskiej komendy zgłosił się 24-letni mieszkaniec Gorzkowic. Mężczyzna powiedział, że to on potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę i odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanej pomocy.
Mężczyzna usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy, za co grozi 3 lata pozbawienia wolności. 24-latek odpowie również za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?