Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Pomnik Piłsudskiego na pl. Wolności. A gdzie ustawią pomnik Lecha Kaczyńskiego?

Maciej Wiśniewski, Ewa Drzazga
Alina Walaszko ma już gotowy projekt parku z monumentami, fontanną i wszystkimi planowanymi nasadzeniami
Alina Walaszko ma już gotowy projekt parku z monumentami, fontanną i wszystkimi planowanymi nasadzeniami Maciej Wiśniewski
Bełchatów. Pomnik Józefa Piłsudskiego ma stanąć na zrewitalizowanym placu Wolności. Miejsce dla pomnika Lecha Kaczyńskiego znajdzie się niemalże u zbiegu ulic 19 stycznia i Piłsudskiego. A gdzie trafi pomnik Adama Mickiewicza?

Starzy bełchatowianie powiadają, że jeszcze przed II wojną światową był plan budowy w mieście pomnika Józefa Piłsudskiego, ale wojna te plany przerwała. Zdążono tylko przemianować Stary Rynek na plac nazwany imieniem marszałka, co władze miasta dokonały w roku 1935. Na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, jej ojciec w końcu doczeka się w mieście swojego monumentu. Postać Marszałka ma być centralnym punktem części historyczno-patriotycznej odnowionego placu Wolności (taką nazwę zyskał po wojnie). Rewitalizacja ruszy jeszcze prawdopodobnie w pierwszej połowie roku.

Marszałek na ławeczce, czy na poważnie i z buławą?

- Mnie się marzy pomnik na wzór słynnej ławeczki Tuwima z ul. Piotrkowskiej w Łodzi, żeby dzieci mogły usiąść na kolanach Marszałka - mówi Józef Wodziński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, od lat znany z kultywowania piłsudczykowskich tradycji. - Chodzi o to, żeby nie był to pomnik takiego surowego naczelnika państwa, ale ciepły i przyjazny - dodaje.

Na to się chyba jednak nie zanosi, bo zdania w tej sprawie są podzielone.

- To chyba nie jest taka postać, którą należałoby łapać za wąsy, czy gładzić po nosie, jak łódzkiego Tuwima - mówi pani Krystyna, która po placu Wolności spaceruje z wnuczkiem. - Nie wiem, czy jest tu potrzebny pomnik, ale z pewnością odnowienie parku by się przydało.

Park zostanie podzielony na trzy części, z muzycznym placem zabaw i siłownią zewnętrzną, fontanną, strefą rekreacji i wypoczynku oraz częścią historyczno-patriotyczną

Pomnik Marszałka będzie częścią wielkiej rewitalizacji pl. Wolności. Obecny park zostanie podzielony na trzy części, z muzycznym placem zabaw i siłownią zewnętrzną, fontanną, strefą rekreacji i wypoczynku oraz częścią historyczno-patriotyczną. Ta ostatnia będzie przylegać do ul. Piłsudskiego i będzie na nią otwarta.

Marszałek na postumencie będzie spoglądał właśnie w kierunku ulicy swojego imienia. To tam ma w zamyśle powstać miejsce głównych patriotycznych uroczystości. Do tej pory takiego miejsca w Bełchatowie nie było, a delegacje samorządowe zwykle składają kwiaty pod tablicami umiejscowionymi przy różnych bełchatowskich kościołach.

Zachodnia część placu z pomnikiem Piłsudskiego wyłożona będzie granitową kostką i otwarta w kierunku ulicy. Po jej drugiej stronie, na skwerze, powstanie tzw. gabinet, czyli otoczona zielenią przestrzeń z obeliskiem upamiętniającym prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Prawdopodobnie będzie to kamień z tablicą poświęconą pamięci zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta.

Mickiewicz niegodny centrum

Właściwie monument z Piłsudskim nie będzie oficjalnie pomnikiem, bo plany zagospodarowania przestrzennego tej części miasta nie przewidują budowy pomników. Będzie więc to posąg, prawdopodobnie w stylu przypominającym nieco pomnik Marszałka z warszawskiego placu jego imienia (z Grobem Nieznanego Żołnierza).

Marszałek Piłsudski wyprze z pl. Wolności Adama Mickiewicza. Popiersie, czy właściwie kolumna z głową wieszcza stoi w centrum placu od lat. W zrewitalizowanym parku nie będzie dla niej miejsca.

- Monument Mickiewicza zostanie przeniesiony na os. Dolnośląskie, w pobliże Samorządowego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2, imienia właśnie Adama Mickiewicza - mówi Alina Walaszko, koordynator zespołu ds. zieleni miejskiej i ochrony środowiska w magistracie. - To będzie godne miejsce. Tam też powstanie strefa wypoczynku z ławeczkami - dodaje. Monument ma stanąć u zbiegu ul. Edwardów i Wandy Malczewskiej.

Wielkie popiersie wieszcza stoi już w samej szkole, gdzie zostało przeniesione razem z całą placówką z ul. Czyżewskiego. Ale tam oglądać je mogą tylko uczniowie i nauczyciele.

O ile autor „Dziadów”, czy „Pana Tadeusza” musi zniknąć z nowego centrum, o tyle pozostanie w nim tablica z wierszem Adama Asnyka. Płyta niedawno została odnowiona i pozostanie na pl. Wolności, choć zmieni nieco swoją lokalizację.

Plac Wolności się zmieni

Projekt rewitalizacji pl. Wolności już jest. Park podzielony będzie na trzy części z centralnie usytuowaną fontanną, przecinającą park w poprzek. Do tego posadzonych zostanie kilkaset drzew i grubo ponad tysiąc krzewów, bo plac ma zachować „zielony charakter”. Sama przebudowa placu według kosztorysu to ok. 6 mln zł. Prawie połowę z tej kwoty magistrat zabezpieczył w budżecie, ale stara się o dofinansowanie. 10 marca „zieleń miejska” wystąpiła o pozwolenie na budowę. Po jego uzyskaniu rozpisany będzie przetarg. Miasto chce zdążyć z całością do 11 listopada 2018, choć końcowy termin to rok 2019.

Ale program rewitalizacji zakłada także modernizację kamienic, w tym przebudowę miejskiej kamienicy przy pl. Wolności 10, gdzie powstanie Centrum Współpracy i Inicjatyw Społecznych. Do tego planowany jest remont tzw. Kamienic Tkaczy, czyli dziesięciu budynków przy ulicach Piłsudskiego, Sienkiewicza i Pabianickiej. Całość oszacowano na 14,6 mln zł.

Te znikające pomniki

Historia bełchatowskich pomników jest dosyć zagmatwana. Tym pierwszym i najbardziej trwałym (choć nie pod względem samego pomnikowego bohatera czy bohaterów) był właśnie obelisk z placu Wolności. Na kolejny trzeba było czekać do lat 70. Pod koniec tamtej dekady powstał „kombinat” - metalowa konstrukcja, która miała upamiętnić budowę bełchatowskiego zagłębia. Ustawiono go wówczas, gdy budowany był wieżowiec przy ul. Kwiatowej (Megawat miał być przecież biurowcem dla planowanego kombinatu energetycznego). Na wierzchołku konstrukcji był nawet metalowy element W 1978 roku konstrukcja już stała, zniknęła w latach osiemdziesiątych.

Podobnie krótką historię miał pomnik harcerza, który 1 maja 1986 roku odsłonięto na terenie dzisiejszego Parku Tysiąclecia (przed wojną był to teren cmentarza żydowskiego). „Harcerzom polskim

” - głosił napis na postumencie, na którym umieszczono figurę grającego na trąbce harcerza.

Pomnik przetrwał do 1991 lub 1992 roku. Zdemontowano go, gdy teren dawnego cmentarza żydowskiego porządkowano przy okazji obchodów 50. rocznicy likwidacji bełchatowskiego getta (1992 rok). Harcerza zastąpił wówczas bardziej uzasadniony historycznie obelisk z wbudowanymi częściami macew, poświęcony bełchatowskim Żydom.

Co się stało z harcerzem? Przepadł, podobnie jak konstrukcja „kombinatu”.


- Jeszcze kilkanaście lat temu próbowałem „namierzyć” tę figurę harcerza, bo ciekawiło mnie, co się z nią stało - przyznaje Jan Wieczorkiewicz, wiceprezydent Bełchatowa za czasów prezydentury Tadeusza Rozpary. - Nikt nie znał jej losów, odsyłano mnie od jednej instytucji do drugiej, ale nigdzie na ślad pomnikowego harcerza nie natrafiłem. Swoją drogą, ciekawe, gdzie tak „zniknął”?

Okazuje się, że pomnik harcerza przewieziono do jednego z ośrodków harcerskich nad Zalewem Sulejowskim.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto