Bełchatów. Nowe ulice i rondo w planie. Czy odkorkują miejskie targowisko?

Czy dla bełchatowskich kierowców skończą się w końcu koszmarne poniedziałki i piątki na ulicy Wojska Polskiego, kiedy to w dni targowe ulica jest zakorkowana i pokonanie jej zajmuje wiele cennych minut?
- Proszę pana, to, co się dzieje tutaj rano w dzień targowy to jest jakiś kosmos - mówi pan Ryszard, kierowca z Bełchatowa. - Wjechanie autem na targowisko i później wyjazd przez ulicę Wojska Polskiego zajmuje tyle, co szybkie zakupy na targu.

Nadzieję na zmianę obecnej sytuacji dają zapowiedzi władz miasta, które w najbliższych kilkunastu miesiącach chcą usprawnić komunikację wokół miejskiego targowiska i jednocześnie zlikwidować korki na ulicy Wojska Polskiego. Magistrat chce zaprojektować dodatkowe drogi dojazdowe do placu targowego. Pierwsza z nich prowadziłaby z targowiska do ulicy Kopeckiego, którą kierowcy dojechaliby do ulicy Kolejowej, a następnie do Armii Krajowej.

- W tym roku ruszą prace projektowe nad drogą - mówi Ireneusz Owczarek, wiceprezydent Bełchatowa ds. inwestycji. - Co prawda są do rozwiązania jeszcze kwestie własności skrawków terenu, które uda się załatwić jeśli nie w tym, to przyszłym roku - uważa. - To na pewno odciążyłoby wyjazd z targowiska na ulicę Wojska Polskiego - mówi wiceprezydent Owczarek.

Urzędnicy mają też plany, aby doprojektować dodatkową drogę w stronę osiedla Okrzei, gdzie miasto posiada własne grunty, na których powstałaby droga. Ta inwestycja powstałaby jednak nieco później.
Miasto, aby rozładować zakorkowaną ulicę Wojska Polskiego chce także wybudować rondo na skrzyżowaniu z aleją Wyszyńskiego i ulicą Armii Krajowej. Niewykluczone, że w tym roku rozpoczną się prace projektowe. Jednak najpierw na ulicy ma być przeprowadzona symulacja ruchu. Jeszcze wcześniej jednak odbyć muszą się uzgodnienia w tej sprawie z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Łodzi. Ulica Wojska Polskiego jest bowiem drogą wojewódzką.

- Dotarły do nas sygnały o takim pomyśle - mówi Marcin Nowicki, rzecznik prasowy ZDW w Łodzi. - Jeżeli władze miasta wystąpią do nas w tej sprawie, na pewno przeanalizujemy ten temat - deklaruje Marcin Nowicki.