Aż 118 kandydatów może zostać radnymi bez walki. Nie mają konkurentów

21 listopada o diety walczyć będzie blisko 13 tys. kandydatów. Są i tacy, którzy nie muszą robić kampanii, nie potrzebują przekonywać wyborców, że mają coś do zaoferowania. I tak zostaną radnymi, bo nie zgłosił się żaden kontrkandydat. Takich pewniaków do funkcji radnych jest w naszym województwie aż 118.

- W okręgach, gdzie zgłosiło się tylu kandydatów na radnych, ile jest mandatów, wybory się nie odbędą - powiedziała Grażyna Majerowska-Dudek, dyrektor łódzkiej delegatury krajowego Biura Wyborczego.

Oznacza to, że jeśli kandydaci nie zrezygnują albo nie umrą, to w dniu wyborów staną się automatycznie radnymi. W całym województwie jest 1.687 okręgów wyborczych. W 98 z nich nie będzie wyborów na radnych.

Kuriozalna sytuacja ma miejsce w gminie Regnów (pow. rawski), gdzie 14 z 15 kandydatów może już czuć się radnymi, bo nikt z nimi nie rywalizuje. Jedyny okręg, w którym odbędą się wybory do rady gminy, to Podskarbice Szlacheckie, gdzie powalczą obecna radna Halina Kamińska (PiS) z Elżbietą Redlicką (PSL).

Dlaczego w Regnowie nikt nie chce kandydować? Być może powodem jest fakt, że gmina jest najmniej zaludnioną w województwie. Mieszka tam zaledwie 2,8 tys. osób. Wójt Tomasz Wojdalski, który też nie ma kontrkandydata, dostrzega jeszcze inne przyczyny.

- Realizujemy to, co zostało wcześniej nakreślone i ludzie to widzą - mówi wójt Wojdalski, który rządzi gminą od 1995 roku. - Ciągłość władzy zapewnia gminie stabilizację. 4 lata temu były trzy okręgi, gdzie nie było wyborów do rady gminy. Nie wiem, czy jest tak dobrze, że brakuje kontrkandydatów - dodaje.

Podobnie jak w Regnowie jest w gminie Buczek (pow. łaski). Tam pewniaków do rady jest 13 na 15 radnych. Kontrkandydata nie ma również wójt Bronisław Węglewski. - Zgoda buduje, a brak współpracy wójta z radą powoduje, że nic się nie udaje. Wyborcy to wiedzą i nie doprowadzają do bratobójczej walki wyborczej - mówi Węglewski.

W gminie Kocierzew Południowy (pow. łowicki) znanych jest już 11 z 15 radnych. Identycznie w gminie Budziszewice (pow. tomaszowski). Tu też jest tylko jeden kandydat na wójta.

W Łódzkiem jest aż 15 gmin, gdzie zarejestrowano tylko jednego kandydata na wójta i dwa miasta (Rzgów i Rawa Mazowiecka), gdzie jest tylko jedna osoba chętna na fotel burmistrza. W Rzgowie Jan Mielczarek rządzi od 20 lat. Jest najbogatszym burmistrzem w województwie i od lat nikt nie potrafi "podskoczyć" mu w wyborach.

- Gdy jest tylko jeden kandydat na wójta lub burmistrza, to na liście do głosowania znajdą się przy jego nazwisku słowa "tak/nie" - mówi Grażyna Dudek-Majerowska. - Aby kandydat został wybrany, musi mieć 50 procent poparcia plus jeden głos. W przeciwnym razie wyboru dokona nowa rada.