Zlot miłośników Subaru na Słoku

Błękitne nadwozie, złote felgi i charakterystyczny grill na masce, tak wygląda prawdziwa impreza. Te rajdowe cudeńka, ale też terenowe outback'i czy malutkie, miejskie justy można od czwartku podziwiać na Słoku. W podbełchatowskim ośrodku odbywa się właśnie dziewiąta edycja Zlotu Plejad, czyli miłośników japońskiej marki samochodów Subaru.

- Ideę naszej zabawy idealnie opisuje jedno ze znaczeń nazwy japońskiej firmy, czyli ,,łączyć się" - mówi Mateusz Senko, organizator zlotu. - Zlot Plejad na stałe wpisał się już do kalendarza miłośników motoryzacji i zyskał markę, o czym świadczyć może obecność znanych osób, co roku pojawiających się na zlocie - dodaje.
Specjalnymi gośćmi zlotowiczów na Słoku będą kpt. Tadeusz Wrona, który równie dobrze jak za sterami boeinga LOT-u czuje się za kierownicą subaru forestera, czy żeglarz Maciej Grabowski i znany pilot rajdowy Maciej Wisławski. W zlocie weźmie udział około sześciuset osób. Głównym punktem zabawy będzie rywalizacja załóg na czterech różnych trasach, w okolicach Bełchatowa, ale także i Łodzi.

W zmaganiach wystartuje 206 załóg. Dla miłośników szybkiej jazdy i walki o każdą sekundę przygotowano trasę szosową. Emocje dodatkowo podgrzeje udział Wojciecha Chuchały z pilotem Kamilem Hellerem, zawodników Lotos-Subaru Poland Rally Team.
Fani przecierania nowych szlaków odnajdą coś dla siebie na trasie terenowej. Dla zlotowiczów ceniących sobie spokojniejszą jazdę przygotowano dwie trasy turystyczne.

Osoby, które zajrzą w ten weekend na Słok, będą mogły podziwiać prawdziwe cudeńka. - Zapewniam, że auta niektórych zlotowiczów w niczym nie odbiegają od samochodów znanych z rajdowych mistrzostw świata - podkreśla Mateusz Senko.
Zlot Plejad to przede wszystkim impreza towarzyska. Fani futbolu wspólnie obejrzą mecz Polaków z Grecją, a potem już zabawa do białego rana.