Po piętnastu minutach od zgłoszenia, że pod szkołą się pali, uczeń był już "rozliczany" ze swojego żartu.
Żartowniś, czyli uczeń jednej ze szkół z powiatu bełchatowskiego, na szkolnej przerwie zadzwonił na nr 112 z sensacyjną informacją, że pod szkołą się pali. Strażacy bez problemu ustalili, kto jest żartownisiem. Już kwadrans później pomysłowego ucznia "rozliczali" nauczyciele. Oddzielną rozmowę przeprowadzili z nim pewnie także rodzice.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!