Remont przepustu to niby niewiele, ale wystarczy, by na tym odcinku ruch samochodów był wykluczony.
- Stary przepust był w bardzo złym stanie technicznym, dlatego konieczna była jego gruntowna przebudowa - tłumaczy Tomasz Kijanka, szef Powiatowego Zarządu Dróg w Bełchatowie. - W czasie robót możliwy będzie ruch pieszych i rowerzystów, ale samochody będą musiały korzystać z objazdów.
Dla pieszych i rowerzystów drogowcy przygotowali specjalną kładkę, po której można się przedostać na drugą stronę drogi. Przy okazji stała się ona tematem do żartów, bo konstrukcja wyklucza z ruchu nie do końca trzeźwych rowerzystów.
Objazd dla aut prowadzi drogą częściowo utwardzoną tłuczniem, m.in. przez Ciszę. Jeśli ktoś chce np. z Parzna przedostać się w kierunku Lubca, musi nadłożyć około kilometr drogi.
Ci, którzy miejscowych dróg nie znają, a odcinek między Parznem a drogą wojewódzką 483 traktują jako "tranzyt", powinni raczej poszukać alternatywnej trasy przejazdu.
Niebawem za to będą się cieszyć drogą bez wybojów.
Tak do utrudnień związanych z robotami podeszli też mieszkańcy.
- Teraz jakoś się przemęczymy - mówi Renata Kaczmarkiewicz z Roździna. - Cel uświęca środki, jak już drogę otworzą, to będzie ładny, równy przejazd.
Bo ośmiokilometrowy odcinek między Parznem a Lubcem wyremontowany został w ciągu ostatnich dwóch lat. Starostwo wydało na to ok. 2 mln złotych. Prace przy przepuście to już ostatni element poprawiania tego odcinka. Gładką nawierzchnię ma także droga z Parzna do Emilina, stanowiąca przedłużenie tej trasy, łączącej drogi wojewódzkie nr 483 i 484.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?