Wybory 2024. Smutek i zaskoczenie w sztabie Arkadiusza Rożniatowskiego, kandydata na prezydenta Bełchatowa

Arkadiusz Rożniatowski, jeden z kandydatów na prezydenta Bełchatowa, tak, jak jego kontrkandydaci wieczór wyborczy postanowił spędzić w swoim sztabie wyborczym. Towarzyszyli mu członkowie najbliższej rodziny, koalicjanci z komitetu wyborczego i sympatycy.

Przypomnijmy, iż w lutym w Bełchatowie zawiązane zostało szerokie porozumienie wyborcze organizacji politycznych. Nową koalicję wyborczą tworzą: Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica, Ziemia Bełchatowska, Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 Szymona Hołowni.

Wieczór wyborczy członkowie i sympatycy komitetu rozpoczęli około godziny 20, w dobrych nastrojach. Jednak, w miarę napływania wyników z poszczególnych komisji, nastroje się pogarszały.

Z czasem stało się jasne, że Arkadiusz Rożniatowski, lider Koalicji, wydawać by się mogło jeden z faworytów do fotela prezydenta Bełchatowa, nie przejdzie do drugiej tury, według nieoficjalnych jeszcze wyników. A właśnie takie rozwiązanie przewijało się często w przedwyborczych spekulacjach.

FREKWENCJA W BEŁCHATOWIE DO GODZINY 17

Zobaczcie, jak wyglądał wyborczy wieczór i noc z niedzieli na poniedziałek w sztabie Arkadiusza Rożniatowskiego i koalicji. Wkrótce także komentarze kandydatów na prezydenta.