Woda w Bełchatowie może być skażona. Sanepid pobrał próbki do badania

Jak przekazał sanepid, w sieci wewnętrznej jednego z zakładów pracy, w budynkach przy ul. pabianickiej, a także Chmielowskiego i al. Wyszyńskiego w Bełchatowie stwierdzono w wodzie obecność chorobotwórczych Enterokoków (paciorkowców kałowych) i bakterii grupy coli,

- Uzyskaliśmy informacje od przedsiębiorcy, który w ramach dobrej praktyki higienicznej i produkcyjnej, co pewien czas w swoich obiektach bada wodę, że w jego badaniach woda wychodzi źle - mówi Musiał, dyrektor bełchatowskiego sanepidu.

Badania robiła jedna ze stacji sanitarnych w województwie. - Może się okazać, że zanieczyszczenie jest tylko w jego budynkach, ale może też świadczyć o tym, że coś się dzieje w sieci wodociągowej - mówi Musiał.

Ostatnie badania wody w punktach monitoringowych wody przeprowadzono 21 czerwca. Spełniały one wymagania dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

Dziś sanepid i Zakład Wodociągów i kanalizacji w Bełchatowie pobrał próbki wody do badania. Trafiły one do laboratorium w Wieluniu. Na wyniki trzeba jednak czekać 72 godziny, będą więc prawdopodobnie dopiero w niedzielę.

Informacje o stanie wody będą pojawiać się na stronie internetowej sanepidu.

Pracownicy stacji zaznaczają, by do czasu uzyskania wyników nie spożywać surowej wody z wodociągu Bełchatów. Dotyczy to mieszkańców Bełchatowa, a także Ludwikowa i Nowego Światu.

Należy wodę gotować minimum przez minutę, ponieważ opisana sytuacja może wskazywać na zanieczyszczenie bakteriologiczne wody w sieci wodociągu Bełchatów.