Wod-Kan Bełchatów postara się o kolejną dotację unijną

Miejska spółka Wod-Kan będzie się ubiegać o fundusze unijne na realizację drugiego etapu wielkiego projektu modernizacji oczyszczalni ścieków i budowy kolejnych sieci kanalizacyjnych. Szacowana wartość inwestycji to 31 mln zł, a miejska spółka może pozyskać nawet 85 proc. kosztów kwalifikowanych. Zielone światło do starań o pieniądze z Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” dali władzom spółki miejscy radni.

Jeśli Wod-Kan otrzyma dotację, w jej ramach wybudowana zostanie przede wszystkim instalacja stabilizacji osadów w zamkniętych komorach fermentacyjnych w oczyszczalni ścieków. Słynne już OBF-y (otwarte baseny fermentacyjne), które są jednym z głównych urządzeń emitujących odory zostaną zakryte. To ma zmniejszyć nieprzyjemne zapachy. W nowej technologii do odwirowania, a w konsekwencji także do hal suszarniczych trafiać będą bardziej odwodnione osady. Tym samym proces ich parowania będzie mniejszy.

W ramach projektu mają być też wybudowane nowe linie kanalizacyjne wzdłuż ulic Jasińskiego, Mokrej, Kolejowej i Groszkowskiego. Zaplanowany na lata 2016 -2020 projekt przewiduje też modernizację starych sieci wodociągowych i sanitarnych na terenie miasta.

Wprawdzie jest szansa, że projekt zostanie zrealizowany w znamienitej większości z unijnych pieniędzy, ale mieszkańcy i tak za niego zapłacą. Każda bowiem inwestycja w sieci wodociągowe wiąże się z odpisami amortyzacyjnymi, które musi płacić Wod-Kan. A one wpływają na taryfę za wodę i ścieki.

Z poprzedniego, wartego ponad sto milionów projektu rocznie na amortyzację Wod-Kan płaci ok. 6,5 mln zł. - Amortyzacja staje się głównym składnikiem naszych kosztów - mówił na miejskiej sesji Wojciech Wyczachowski z Wod-Kanu.

Z symulacji przeprowadzonych przez Wod-Kan wynika, że przyjęcie projektu spowoduje wzrost opłaty za ścieki o 37 groszy za metr kw. od roku 2019 i dodatkowe 13 groszy oraz 10 groszy za wodę od roku 2020.