W kadrze meczowej bełchatowian znalazło się dwunastu zawodników. Na ławce znajdował się Patryk Czarnowski, który jeszcze nie jest gotowy do wejścia na parkiet. Ponadto poza kadrą znaleźli się: Mariusz Wlazły, Artur Szalpuk i David Fiel Rodriguez.
Pierwszy set przebiegł po myśli gospodarzy. Od początku Skra narzuciła rywalom własny styl gry i przez cały czas prowadziła grę. Na początku seta lubinianie popełnili kilka błędów, które zaważyły o tym, że przewaga gospodarzy wzrosła już od pierwszych piłek. Bardzo dobrze w ataku prezentował się Renee Teppan, a Skra wygrała 25:20.
Druga partia była na początku bardzo wyrównana, ale w pewnym momencie w szeregach Skry popełniono kilka błędów z rzędu i lubinianie odskoczyli na kilka punktów. W końcowej fazie seta mistrzowie Polski odrobili straty, ale w końcówce więcej koncentracji zachowali goście i to oni wygrali 25:21.
Trzecią odsłonę bardzo dobrze rozpoczęli lubinianie, którzy prowadzili już 11:7, ale seria błędów w zespole gości i dobry moment w grze Skry spowodowały, że bełchatowianie prowadzili po kilku minutach już 14:11. Później kilka akcji należało do Cuprum, ale ostatecznie Skra do końca seta grała dobrze i zwyciężyła 25:21.
W czwartym secie świetnie zagrał cały zespół z Bełchatowa. Po wyrównanym początku Skra odskoczyła rywalom na kilka oczek i prowadziła do samego końca. Świetnie spisywał się m.in. Jakub Kochanowski. Dobrze atakowali Karol Kłos, wracający do składu po kontuzji Milad Ebadipour oraz Milan Katić.
W tabeli PlusLigi mistrzowie Polski zajmują po osiemnastu rozegranych meczach szóstą lokatę z dorobkiem 27 punktów. Bełchatowian czeka teraz bardzo ciężka przeprawa w stolicy z wiceliderem rozgrywek ONICO Warszawa. Początek tego spotkania w środę 20 lutego o godzinie 20.30.
PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 21:25, 25:21, 25:19)
PGE Skra: Łomacz, Katić, Kłos, Teppan, Orczyk, Kochanowski, Piechocki (libero) oraz Droszyński, Ebadipour, Węgrzyn
Cuprum: Gorzkiewicz, Smith, Boruch, Ziobrowski, Grobelny, Smoliński, Gruszczyński (libero) oraz Toobal, Wachnik, Biegun, Patucha, Marcyniak
MVP: Jakub Kochanowski (PGE Skra Bełchatów)
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?