Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulice Bełchatowa rozbłysną światłami?

Grzegorz Maliszewski
Czy lampy na placu Narutowicza zaświecą wkrótce lampami LED? Jest na to duża szansa
Czy lampy na placu Narutowicza zaświecą wkrótce lampami LED? Jest na to duża szansa Grzegorz Maliszewski
Miasto planuje modernizację oświetlenia ulic. Nowoczesne światło to 40 proc. oszczędności.

Miasto zamierza mocno oszczędzać na prądzie. Pierwszy krok już zrobiło: po ogłoszonym przetargu na dostawcę energii elektrycznej przez najbliższe dwa lata zaoszczędzi około 800 tys. zł. Drugi krok ma być prawdziwym przełomem. Magistrat zamierza całkowicie zmodernizować oświetlenie uliczne, na które składa się około 5 tysięcy latarni i innego rodzaju źródeł światła.

By się do tego przygotować, miasto już w ubiegłym roku rozpoczęło współpracę z Krajową Agencją Poszanowania Energii, która opracowała już koncepcję modernizacji oświetlenia na terenie miasta. Zakłada ona m.in. inwentaryzację oświetlenia, pomiary i natężenie światła a także różnorodne warianty zastosowania nowego oświetlenia. W zależności od zastosowanego rozwiązania koszt modernizacji może wynieść od 2 do 8 mln zł. Tańszy wariant przewiduje montaż tradycyjnego oświetlenia sodowego, jak i nowoczesnych lamp LED w miejscach, gdzie byłyby one najbardziej potrzebne. Droższy wariant to montaż LED-ów w cały mieście.

- Gdybyśmy wybrali wariant LED-owy to bylibyśmy pierwszym miastem w Polsce, które modernizację oświetlenia oparło całkowicie na tym systemie. Jest to rozwiązanie droższe w pierwszej fazie modernizacji, ale przynoszące wymierne oszczędności finansowe w późniejszym czasie - mówi Dariusz Matyśkiewicz, wiceprezydent Bełchatowa.

Z pewnością wielką pokusą są oszczędności. Dzięki LED-om w ciągu roku miasto za energię elektryczną płaciłoby aż o 40 proc. mniej niż dotychczas. Jeśli w tym przypadku magistrat chciałby pokryć koszt modernizacji z budżetu, to ta inwestycja zwróciłaby się w ciągu 7-8 lat.
Ostateczny wariant oświetlenia wybrany ma zostać jeszcze w marcu. Pomysł i koncepcje władze miasta chcą teraz przedstawić miejskim radnym. Choć władze nie ukrywają, że bardziej skłaniają się do rozwiązania z zastosowaniem LED-ów.

Skąd jednak wziąć aż 8 mln złotych na modernizację oświetlenia? Wyjścia są dwa: albo sfinansować to z budżetu miasta, albo inwestycję wykonać w formie partnerstwa publiczno-prywatnego.
Firm chętnych do udziału w projekcie pomaga szukać właśnie Krajowa Agencja Poszanowania Energii.
- Prywatne firmy są wstanie sfinansować modernizację w zamian za oszczędności, które miasto uzyska z tytułu płacenia dotychczasowych rachunków przez okres zwrotu inwestycji, czyli po prostu oszczędność ma być zapłatą za modernizację. Należy tylko dokonać wyboru, czy iść w tym kierunku, czy nie - mówi Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa.

Miasto nie wyklucza jednak też wariantu tańszego, z mieszanym oświetleniem sodowym i LED-owym, który nie byłby aż takim obciążeniem dla budżetu jak nowoczesne LED-y.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto