Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulgowo do kina i na mecz?

Grzegorz Maliszewski
Edyta, mama czwórki dzieci, mówi, że z ulg chętnie by skorzystała
Edyta, mama czwórki dzieci, mówi, że z ulg chętnie by skorzystała Grzegorz Maliszewski
Miasto planuje wprowadzić program ulg dla rodzin wielodzietnych. Członkowie rodzin będą płacić mniej m.in. za kino i komunikację miejską

Miasto chce wprowadzić ulgi dla rodzin wielodzietnych pod hasłem "3 +". Co oznacza, że rodziny, które mają trójkę lub więcej dzieci, za usługi, na które ma bezpośredni wpływ miasto, miałyby płacić nawet o połowę taniej. Władze chcą, aby takie rodziny płaciły 50 proc. mniej za bilety do kina, biletowane imprezy kulturalne, organizowane przez miasto czy za przejazdy komunikacją publiczną. Do programu mają być także zaproszone inne instytucje, m.in. lodowisko miejskie, basen czy sale gimnastyczne.

Każdy członek rodziny miałby specjalną, imienną kartę, która będzie uprawniała go do zniżek. Na najbliższej sesji rady miasta w sprawie ulg ma zostać podjęta stosowna uchwała. Według samorządu projekt ma ułatwić rodzinom wielodzietnym korzystanie z różnego rodzaju usług, co często ze względu na ceny biletów było niemożliwe bez narażania na szwank domowego budżetu.
- Z pewnością takim rodzinom nie jest łatwo funkcjonować w dzisiejszych realiach - mówi Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa. - Dlatego chcemy podjąć się takiego projektu, który, mam nadzieję, zostanie potwierdzony uchwałą na najbliższej sesji rady miasta - dodaje.

Edyta Rogan, mama czwórki dzieci, pomysł miasta chwali, bo, jak mówi, przy dzisiejszych cenach ciężko jest jej z całą rodziną pójść na basen czy do kina na film.
- Kiedy razem z mężem i dziećmi wybierzemy się do kina, np. do Piotrkowa na film animowany w 3D, to dla nas jest to wydatek blisko 200 zł. Bo dzieciom trzeba też kupić popcorn czy colę. Jeśli byłaby taka zniżka, to z pewnością częściej moglibyśmy sobie pozwolić na tego typu rozrywkę - mówi Edyta Rogan. - Dziś przy takich cenach rzadko można sobie wyjść z rodziną, czekam z niecierpliwością, kiedy miasto ten pomysł wcieli w życie.

Miasto do projektu chce wciągnąć także prywatnych przedsiębiorców i firmy.
- Będziemy zapraszać firmy, aby respektowały karty z ulgą, m.in. fryzjerów, salony kosmetyczne czy przedsiębiorców oferujących inne usługi. Program będzie funkcjonować na zasadzie deklaracji. Dana firma zadeklaruje, że respektuje projekt i zaoferuje zniżki. Nie będą podpisywane żadne umowy - mówi Marek Chrzanowski.

Być może do programu uda się zachęcić dwa bełchatowskie kluby - Skrę i GKS.
- Jeśli miasto wcieli taki projekt w życie, to na pewno będziemy chcieli na tej płaszczyźnie współpracować, bo dzięki temu możemy pozyskać kolejnych kibiców. Najpierw jednak musimy poznać szczegóły - mówi Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów.

Ulgi dla rodzin wielodzietnych deklaruje też GKS.
- Współpracujemy z miastem na wielu płaszczyznach i myślę, że do tego programu też moglibyśmy się przyłączyć - mówi Marcin Szymczyk, prezes PGE GKS Bełchatów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto