Do nietypowej kradzieży doszło w gminie Drużbice. Jakież było zdziwienie 38-letniego pabianiczanina, kiedy zauważył, że z jego działki nagle zniknęły dwa drzewa. Zawiadomieni o kradzieży sosny i brzozy policjanci z posterunku w Drużbicach wszczęli śledztwo. Wartość skradzionego drzewa pokrzywdzony oszacował na 600 złotych.
Funkcjonariusze pojechali we wskazane przez mężczyznę miejsce, gdzie zauważyli już jedynie pnie po ściętych drzewach, które dla zamaskowania złodziej przykrył mchem i gałęziami. Drewno ze ściętych drzew, ułożone w dwie pryzmy, znajdowało się na sąsiedniej działce, należącej do 51-letniego mieszkańca gminy Drużbice. W trakcie prowadzonych czynności policyjnych okazało się, że to właśnie 51-latek ukradł drzewo, do czego się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Za kradzież drzewa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?