Z dotychczasowych ustaleń policyjnych wynika, że kierujący oplem astra 50-letni mieszkaniec Radomska skręcając w lewo zderzył się z jadącą z przeciwnego kierunku skodą octavią, kierowaną przez 32-letniego bełchatowianina.
Do szpitala przewieziono 46-letnią żonę radomszczanina, która była pasażerką opla, ich 11-letniego syna oraz kierowcę skody. Kobieta mimo wysiłków lekarzy zmarła w trakcie reanimacji.
Okazało się, że 50-letni radomszczanin nie tylko był nietrzeźwy (miał ponad promil alkoholu we krwi), ale na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyznę zatrzymano, o jego dalszym losie zadecyduje prokurator.
– Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraził na niebezpieczeństwo nie tylko swoich najbliższych ale i innych uczestników ruchu – mówi sierż. Ewelina Maciejewska z bełchatowskiej komendy policji. – Gorąco apelujemy do rodzin i osób z najbliższego otoczenia kierowców aby zapobiegali sytuacjom prowadzenia na podwójnym gazie, a już na pewno nigdy nie wsiadali do pojazdu za którego kierownicą siedzi nietrzeźwa osoba.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?