Policja zatrzymała w Klukach pijanych kierowców samochodu renault. Pomógł inny kierujący.
Akcja rozegrała się na stacji paliw w Klukach. W nocy z 4 na 5 października, około godz. 23 na stację przyjechał samochód renault trafic. Jego kierowca wysiadł i poszedł na stację.
Wówczas pasażer przesiadł się za kierownicę i zaczął jeździć samochodem po terenie stacji. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenie innego z kierowców, który przyjechał w tym czasie na stację i tankował swój samochód.
- Podszedł do mężczyzny, a kiedy wyczuł od niego woń alkoholu bez wahania zabrał mu kluczyki ze stacyjki. Spanikowany kierowca natychmiast przesiadł się na miejsce pasażera twierdząc, że on jest tylko pasażerem - mówią policjanci.
Okazało się, że 30-latek jest pijany, "wydmuchał" ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wkrótce wiadomo było też, że pod wpływem alkoholu jest kierowca renault, który przyjechał samochodem na stację.
- 31-latek Kiedy wyszedł z zakupami ze stacji wpadł wprost w ręce mundurowych. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie.
Podejrzewani mężczyźni to obcokrajowcy. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszą zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?