W bełchatowskim szpitalu startują nowe programy lekowe. Dzięki nim chorzy mają szansę na darmowe kuracje lekami, które do tej pory często były poza ich zasięgiem. Duże nadzieje wiązane są z programem leczenia stwardnienia rozsianego lekiem o nazwie interferon.
- Dlaczego ten program jest taki ważny i taki dobry - pyta dr Jacek Juryńczyk, ordynator oddziału neurologicznego. - Bo ta choroba w dużej mierze dotyczy bardzo młodych ludzi. Przychodzą i pytają, czy mają zdawać ten egzamin na studia, czy decydować się na ciążę. To są naprawdę dramatyczne sytuacje. A program daje im szansę, żeby chorobę zahamować.
W ramach programu będzie im podawany lek, którego do tej pory w Bełchatowie nie stosowano. Dzięki niemu objawy SR będą mniej odczuwalne, być może wyhamuje on także postęp choroby i zmniejszy jej przyszłe skutki.
Gdyby chorzy kurację chcieli opłacać z własnej kieszeni, kosztowałoby ich to ok. 3 tys. zł miesięcznie. Za specyfik podawany w ramach programu będzie płacił Narodowy Fundusz Zdrowia. Im dłuższe stosowanie leku, tym lepsze skutki. Program, który będzie realizowany Bełchatowie, jest obliczony na co najmniej na dwa lata z możliwością przedłużenia. Do czerwca szpital chce zakwalifikować do niego 14 pacjentów, potem liczba chorych może się zwiększyć.
- Do programu będziemy kwalifikować pacjentów, których leczymy, ale chcielibyśmy, by chorzy zgłaszali się także sami - mówi neurolog Marzena Więcek, która odpowiada m.in. za rekrutację chorych.
To, że ktoś się zgłosi, nie oznacza jednak, że automatycznie do projektu zostanie zakwalifikowany. W szpitalu przejdzie serię badań, jego stan zostanie oceniony według specjalnej punktacji. Może się okazać, że np. w jego stadium choroby na zastosowanie leku jest za późno, czy też nie przyniesie on spodziewanych efektów.
- Im wcześniejsza faza, tym większe szanse na sukces - podkreśla dr Juryńczyk. - Pacjenci, których do programu zakwalifikujemy, dostaną od nas leki, nauczymy ich też, jak mają je sobie aplikować. Ich stan będzie stale monitorowany. w trakcie leczenia pacjenci będą przechodzili serię badań kontrolnych w szpitalu.
W sumie na realizację w Bełchatowie pięciu różnych programów NFZ przeznaczył 500 tys. zł. Oprócz tego związanego z SR, startują także programy leczenia wtórnej nadczynności przytarczyc u pacjentów hemodializowanych, program leczenia łuszczycowego zapalenia stawów o przebiegu agresywnym, niewydolności nerek czy chemioterapii w warunkach ambulatoryjnych dla cierpiących na różne formy nowotworów. Skorzysta z nich w tym roku kilkadziesiąt osób.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?