Kolizja w Bełchatowie
33-letni kierowca volkswagena odpowie za spowodowanie kolizji drogowej w Bełchatowie. Do zdarzenia doszło 5 lipca. Około godziny 14 policjantów wezwano do kolizji drogowej na ulicy Okrzei. Okazało się, ze metalowa drabina przewożona na dachu samochodu spadla i uszkodziła inne auto.
Zgłaszający poinformował policjantów, że jechał fiatem ducato ulicą Okrzei w kierunku centrum miasta. W pewnym momencie jadący za nim volkswagen passat zaczął go wyprzedzać.
- W czasie tego manewru z pojazdu zaczęła zsuwać się metalowa drabina, którą kierujący tym pojazdem niewłaściwie przewoził - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Drabina uderzyła w fiata uszkadzając jego lewe tylne drzwi, reflektor oraz tył auta. Finalnie sunęła jeszcze po jezdni i zatrzymała się na przeciwległym pasie ruchu. Kierowca volkswagena nie zatrzymał się na miejscu zdarzenia, zachował się jakby nie zdawał sobie sprawy, że bagaż który przewoził spadł z jego auta.
Policjanci przesłuchali świadków i wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Drabinę zabrali do komendy policji. Wkrótce na policje zgłosił się właściciel drabiny. Twierdził, że nie wie w którym momencie zgubił drabinę, którą przewoził na dachu pojazdu.
Okazało się, ze był pijany. Miał trzy promile alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna kiedy zorientował się, że poniesie odpowiedzialność między innymi za jazdę w stanie nietrzeźwości zaczął wszystkiemu zaprzeczać- dodaje nadkom. Iwona Kaszewska. - W tej sytuacji został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Następnego dnia, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?