Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miłosne sentencje, imiona lub inicjały zakochanych w bełchatowskim parku

Ewa Drzazga
Wyjątkową szansę na uwiecznienie swoich miłosnych deklaracji mają zakochani z Bełchatowa. W walentynki w parku przy dworku Olszewskich zostanie odsłonięta ściana, na której montowane będą tabliczki z wygrawerowanymi ...

Wyjątkową szansę na uwiecznienie swoich miłosnych deklaracji mają zakochani z Bełchatowa. W walentynki w parku przy dworku Olszewskich zostanie odsłonięta ściana, na której montowane będą tabliczki z wygrawerowanymi sentencjami i cytatami. Na każdej znajdą się też imiona zakochanych lub ich inicjały. Wszystko w ramach akcji "Zakochani w Bełchatowie", organizowanej przez urzędników miejskich.

Recepta na to, by sprawić sobie ten wyjątkowy prezent z okazji święta zakochanych, jest prosta. Wystarczy przed 9 lutego dostarczyć do magistratu formularz zgłoszeniowy z wpisaną sentencją, przeznaczoną dla ukochanej czy ukochanego. Przy wyborze cytatu można się kierować tekstami podpowiadanymi na stronie internetowej magistratu albo wymyślić coś zupełnie oryginalnego.

Spośród wszystkich zgłoszeń wylosowanych będzie 50. To one zostaną wygrawerowane na aluminiowych tabliczkach o wymiarach 25 na 25 cm. Potem fachowcy przytwierdzą je do ściany budynku, który sąsiaduje z parkiem od ul. 9 Maja. Ozdobą tej walentynkowej ściany będzie też graffiti z logo akcji "Zakochani w Bełchatowie". Jak podpowiadają pomysłodawcy lutowego projektu, to też może być pomysł na fajną pamiątkową walentynkową fotkę w tym roku.

Miejsce, które ma się teraz stać Mekką zakochanych bełchatowian, wybrane zostało nieprzypadkowo. Ma nawiązywać do historii najbardziej romantycznej bełchatowskiej pary: Nelly i Stefana Hellwigów. Gdy Stefan z zacnego bełchatowskiego rodu raptem dwa miesiące po ślubie pojechał walczyć na wojnie polsko-bolszewickiej, jego młodziutka żona została sanitariuszką. Kiedy dowiedziała się, że zginął, popełniła samobójstwo. Ich trumny przywieziono do Bełchatowa tego samego dnia. Oboje pochowani są na wzniesieniu za dworkiem, w którym mieszkali, a który dziś stoi w centrum parku.

Z kolei dla miłośników mniej dramatycznych finałów argument na ulokowanie "Zakochanych w Bełchatowie" właśnie w tym miejscu jest jeszcze inny: w dworku Olszewskich siedzibę ma bełchatowski urząd stanu cywilnego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto